|
Wątek:
|
Prawdziwe opinie o biurze Triada
|
Autor:
|
Czytelnik IP 84.10.9.*
|
Data wysłania:
|
2009-07-17 21:32
|
Temat:
|
Nigdy więcej z Triadą
|
Treść:
|
Wakacje na Krecie 1-15.07.2009. Apartamenty Cathrina Stavros. Mieszkaliśmy 16 km od lotniska w Chanii, wykwaterowano nas 15 lipca o godz.12:00 w południe - wyjazd o godz. 0:35 na lotnisko w Heraklionie - 3- godziny drogi od Stavros, samolot 5:50 16 lipca do Warszawy. Ogółem podróż powrotna z Krety trwała 21 godzin. Po wykwaterowaniu z pokoju do czasu wyjazdu udostępniono nam recepcję w której temperatura przekraczała 35 stopni C, no i była maleńka umywalka oraz toaleta. Pani Rezydent bywała rzadko, obiecywała dużo i "rżnęła głupa" kiedy miała coś załatwić. Na naszą prośbę o przedłużenie pobytu w pokoju za dodatkową opłatą gdzieś zadzwoniła i z miłym uśmiechem oznajmiła, że wolnych pokoi nie ma, o czym wiedziała i bez telefonowania, ponieważ tylko Triada organizowała tam pobyty. Apartamenty Cathrina zgodne z opisem, czyściutkie, w czasie 14-dniowego pobytu zmieniono pościel i ręczniki, ale znowu na koniec mały zgrzyt - właściciel wieczorem ostatniego dnia pobytu wyczekał aż wyszliśmy na kolację i wyłączył lodówkę w pokoju żeby się rozmroziła przed przyjazdem następnych gości (w lodówce było pełno jedzenia). Kupując w Triadzie wycieczkę wyraźnie zaznaczałam, że jadę z 14- letnim siostrzeńcem, więc potrzebuję pokoju z dwoma łóżkami, co oczywiście zostało wszędzie zaznaczone. Jakież było moje zdumienie kiedy na miejscu okazało się, że dostałam pokój z łożem małżeńskim. Dopiero po telefonie do Pani Rezydent zjawił się właściciel, który nam ten pokój zamienił. Uwaga: w Stavros nie ma biura oferującego wycieczki fakultatywne więc jesteśmy zdani tylko na siebie lub na Triadę oferującą 5 wycieczek po bardzo wygórowanych cenach. Rozczarowana klientka Triady.
|