|
Wątek:
|
Czy Krynica Morska zdobędzie status kurortu?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 89.229.134.*
|
Data wysłania:
|
2009-07-17 13:50
|
Temat:
|
KOGA NA DNO...!
|
Treść:
|
hahahaha-Koga rewelka!!! Byłem w Krynicy na początku lipca `09. Bar KOGa to najgorsze co mnie spotkało w tym miasteczku. Nie chcę się najeść za darmo, stać mnie na to aby z uśmiechem zapłacić więcej niż w kodze, ale po 1: piwo podaje się zimne, a nie ciepłe i chrzczone, po 2: na piwo nie czekamy 17 minut z zegarkiem w reku, po 3; stolik PAN KELNER wytarł po wyraźnej prośbie z głośno słyszalnym sapaniem i łachą, po 4: piwo podano w szklance niesamowicie brudnej i wyciapanej, mam wrażenie że opłukanej naprędce w szuwarach zalewu, po 5; przez 12 dni jadłem obiady i kolacje z żoną i dziećmi w różnych restauracjach Krynicy, ale nigdzie gramatura jednej porcji nie przekroczyła 0,35-0,45 kg - natomiast w kodze tylko moja porcja (zresztą wcale nie największa, jadłem większe) ważyła 0,64 kg. hahaha Na prośbę o paragon paniusia przyniosła paragon tylko na piwo, bo 'konsumpcja jest drugiego właściciela". Żenada i wstyd dla całej Krynicy. Powinni albo spalić tę budę oszustów, albo zmienić właściciela i obsługę. KOGA NA DNO !!! I to szybko...
|