|
Wątek:
|
Czy ktoś może powiedzieć coś pozytywnego o Almaturze?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.24.150.*
|
Data wysłania:
|
2009-07-09 14:19
|
Temat:
|
Czy ktoś może powiedzieć coś pozytywnego o Almaturze?
|
Treść:
|
Z almaturem byłam juz 3 razy. 1. z rodzicami na wycieczce objazdowej we w Włoszech, Viva Italia, i bardzo mi się podobalo, był tylko incydent z jedzeniem w jednym z hoteli,ale po ustaleniu z pilotem hotel nam wynagrodzi ł poprzednią kolację. 2. z rodzicami w Piestanach (Słowacja)bardzo fajnie ale niektórzy bardzo narzekali na swoje hotele 3.rok temu na obozie w Kortowie i... cóż... okolica super-stadion sportowy, hale sportowe,jeziorko, ale towarzystwo i kadra... Pojechały prawie same drechy i lalki barbie(chyba ze względu na to ze wiedzieli że na obozie będą mogli robić co chcą). Na szczescie było trochę normalnych osób. Dostałam najsurowszą opiekunkę, i dobrze, mogliśmy wyjść do sklepu za rogiem tylo za pozwoleniem, po powrocie z centrum handlowego sprawdzała czy nie mamy alkoholu w plecakach itp. słyszałam nieco o jakiś wybrykach alkoholowych wychowawców, ale nie wiem czy to prawda,oprócz tego nie przejmowali się swoimi podopiecnymi( co innego z mniejszymi dziecmi z tego co zauważyłam) zachowywali się jakby byli na wakacjach, a nie w pracy. Dużo młodzieży paliło, piło, były przypadki z seksem z tego co slyszłam. zaet a obozu sa rózne warsztaty(np, z Blanką Winiarską ,z kimś z YCD, spotkanie z dJ Adamusem..) w tym roku jade do kazimierza i mam nadzieję że będzie lepiej
|