|
Wątek:
|
Czy ktoś może powiedzieć coś pozytywnego o Almaturze?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.22.95.*
|
Data wysłania:
|
2009-07-04 15:07
|
Temat:
|
Czy ktoś może powiedzieć coś pozytywnego o Almaturze?
|
Treść:
|
Obózy z Almaturu są rewelacyjne. Kadra, młoda, miła i wporządku, zupełnie bez zastrzeżeń. Opiekunowie dobrze zorganizowani, ambitni i przyjaźni. Sama osobiście wróciłam z Kołobrzegu z taniec fitness i jestem pozytywnie nastawiona na kolejny obóz, w sumie raczej zimowisko. Czas byl znakomicie zoorganizowany. Każdy miał czas dla siebie. Wszystko przebiegało w jak najlepszym porządku. Całkowity pozytyw. Teraz może coś o hotelu.... Nie wiem czy ośrodek Doris można nazwać hotelem, ale nie znalazłam trafnego określenia. Ośrodek był zadbany i czysty. Jednak w jednym z pokojii(byc moze w innych tez tak bylo lub moze nawet bylo inaczej) szafki były w masakrycznym stanie, krótko mówiąc rozwalały się na wszystkie strony. Tynk odpadał ze ścian w jednym miejscu, ale nie dziwmy się. Nie będę się czepiać wystroju, bo byłon zadowalający. Gorzej niestety było zs obsługa hotelową, która nie uważała uczestników kolonii zamieszkujących w ośrodku Doris za gości hotelowych!! Przykrym było czeste wypominanie nam, że mamy chodzic na około do swoich pokojii, bo przeszkadzamy innym gosciom, nawet jesli nie zachowywaliśmy się jak bydło. Chyba za takich nas uważano, gdyż tak byliśmy właśnie przez nich traktowanii. Żywność przeciętna. Dziwne zupy... Dało się zjeść. Ogólna ocena całego pobytu w Kołobrzegu jest bardzo dobra.:) Było pozytywnie i miło pomijając kilka incydentów. Gorąco polecam. Magda
|