|
Wątek:
|
Poznań: 200 turystów miało problem z wylotem do Tunezji
|
Autor:
|
Czytelnik IP 77.79.220.*
|
Data wysłania:
|
2009-07-01 11:20
|
Temat:
|
Znam Exim Tour
|
Treść:
|
Raz byłem z exim w Egipcie i było cudownie. Fakt rezydenci nieco zdziwieni że coś od nich chcemy. Hotel Panorama Bungalows w El Gounie polecam nawet ludziom którzy mają wygórowane wymagania. Żarcie obsługa, spokój, zieleń - I klasa. Okazało się jednak że Exim to nieźli ściemniacze. Byłem na "wycieczce marzeń". Święta i sylwester w Izraelu. Sylwek w Betlejem. Takiego syfu w hotelu nie widziałem. Poplamione prześcieradła, piach i ziemia z butów na balkonie, rano żółta woda, czarne długie włosy w jedzeniu, codziennie widzieliśmy prusaki na stołówce, stołów nie wyciera się z coli tylko przechyla się je aby spłynęło, uszkodzony zamek w drzwiach (otwiera się bez problemu kartą, patykiem czy długim paznokciem), poprzepalany dywan, wszędzie mnóstwo pogryzionych łupin po dyniach i słonecznikach.... GRZYB wielkości małych truskawek na klimatyzacji i czujniku przeciwpożarowym. Długo by gadać mam zdjęcia tylko niestety tu nie da ich się podczepić. Zgłosiliśmy oczywiście reklamację. Pani na infolinii też mnie pogoniła (że wogóle chciałem się dowiedzieć co w sprawie). Nie chciała się przedstawić mimo dwokrotnej prośby. Chyba wyczuła że troszeczkę brzydko się do mnie odezwała. Nieważne. Nie pojadę już z eximem. Przed wykupieniem wycieczki mało w tyłek nie wejdą, ale jak coś jest nie tak to jeszcze napyszczą. Absolutny brak profesjonalizmu i zbieranina małolactwa, które nigdzie nie mogło znaleźć pracy.
|