|
|
|
Wątek:
|
Kolejny tragiczny wypadek polskiego autokaru we Francji
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.165.227.*
|
|
Data wysłania:
|
2009-06-15 22:27
|
|
Temat:
|
INTERCARS najgorsze linie mierda
|
|
Treść:
|
jadąc do madrytu miałam 3 przesiadki ,za każdym razem był podstawiany inny autokar z innej firmy i inaczej opisany. co godzina była przerwa na pół lub godziny lub dłużej niewiem poco,o spaniu trzeba było zapomnieć skrzypiące pułki i głosno pracujacy silnik ten autokar był jak jakis złom (ciatarra) zimno co najlepsze kierowca rozdał kolejne bilety i wysadzono nas w barcelonie i kazano czekać 3 godziny koło dworca bo była noc i było zamknięte na jakiś inny hiszpański autokar tak linie intercars wożą ludzi - jak zwierzęta!! kupujc bilet powiedziano mi że w Madrycie będę o 8.00 rano a okazało się że byłam o 14.30 nie jeździjcie tymi liniami
|
Odpowiedzi:
 OBCIACH !!! [2015-04-27 23:47 37.152.19.*]
Krakow- francja .Niewyważone tylne kola albo jajowate opony trzepaly autokarem tak ze aż wzrok się rozmywal .Po dwóch miesiącach nadal nie naprawione. Głośno pracujacy silnik i dyfer, twarde siedzenia.
Przy zmianie autokaru w Szwajcarii,nie przesiala się z winy kierowcow para Azjatów,wiec po prostu zostali wysadzeni w następnym mieście na jakims parkingu. Komfort podróży jak w podmiejskim Jelczu odpowiedz »
INTERCARS najgorsze linie mierda [2009-07-23 14:05 90.141.1.*]
o matko boska...teraz sie przerazilam...jade intercars do madrytu 21sierpnia wlasnie, ale od razu mi powiedzieli,ze o 4.40 jestem w barcelonie pozniej o 7 rano do madrytu i jestem w madrycie na 14.30...wiec moze zle posluchalas bo sa dwie opcje gdy kupujesz bilet, wyjezdzasz wczesniej i jestes na 8 rano w madrycie albo wlasnie na 14.30... odpowiedz » INTERCARS najgorsze linie mierda [2010-02-06 22:06 82.224.13.*]
Podrózwałem z Intercarsem z Francji do Polski, z przesiadką w Nicei, przykro mi stwierdzić, że podczas przesiadek panuje kompetny brak organizacji, a mianowicie bałagan z miejscami, obsługa bardzo słabo poinformowana
podczas przystanku we Wiedniu na pokład autobusu wszedł pracownik tej firmy po czym wyraził swoją opinię na temat polaków wyjeżdzających za granicę nazywając rodaków- czyli większośc pasażerów, cytuję "polską szarańczą"- chyba nie trzeba tłumaczyć co miał na myśli, takie zachowanie to poprostu skandal, nigdy więcej nie pojadę tymi liniami,
stanowczo odradzam. Do tego herbata na pokładzie 4 zł. odpowiedz »
|
