Portugalia z TRIADĄ
Tematyka:
Byłam w sierpniu w tamtym roku w Portugalii, tyle że na wybrzeżu Algarve. Do Lizbony wybralismy się na wycieczkę. Hotel 4* również tylko ze śniadaniami. Lubimy poznawać różne smaki, więc kolacyjki jadaliśmy w knajpkach. Genaralnie drogo, ale mamy znajomych Portugalczyków, więc zdawaliśmy sobie z tego sprawę, że taki wyjazd jest o wiele droższy niż wyjazd do krajów arabskich. Tez byłam na diecie....ale się nie udało...restauracje kuszą dobrym jedzonkiem, szczególnie rybkami . Poza tym, w tym kraju celebruje się posiłki, w szczególności te wieczorne. Po godz 23 kiedy my wracaliśmy do hotelu spać, tam zapelniały sie knajpki, wielokrotnie widziałam młodych ludźmi z dziećmi w wózeczkach o tej porze. Dzieci spały a towarzystwo biesiadowało w knajpkach na świeżym powietrzu.Bardzo mi się to podobało.