|
Wątek:
|
Poznaniacy kontra Ławica: konflikt o nocne loty
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2006-06-20 23:44
|
Temat:
|
Poznaniacy kontra Ławica: konflikt o nocne loty
|
Treść:
|
Aktualność: Poznaniacy narzekają na nocne loty z lotniska Ławica. Paweł Kołodziejczak, który mieszka niedaleko ul. Przybyszewskiego już kilka razy apelował do władz Poznania, aby wymogły na lotnisku ograniczenie pracy w nocy. Niestety jego prośby nie dały żadnego rezultatu.
Kołodziejczak wyjaśnia - Nie jest tak, żebym nie mógł spać w nocy, ale gdy coś przelatuje, po prostu się budzę. Skargi do władz Poznania zaczął wysyłać po tym jak przekonał się jak jest na innych europejskich lotniskach. Osobiście przekonał się, że lotnisko w Berlinie jest zamknięte między 23.00, a 06.00. Pan Paweł sprawdził, że londyńskie lotnisko też nie działa w nocy.
Paweł Kołodziejczak zastanawia się - Dlaczego nie może tak być na poznańskiej Ławicy? Duże europejskie miasta potrafią wymóc na lotniskach ochronę interesów mieszkańców. W Poznaniu powinno być tak samo. Od października ubiegłego roku koresponduje w tej sprawie z urzędnikami. Bez skutku.
Wiceprezydent Tomasz Kayser wyjaśnił, że sprawami przekroczenia norm hałasu zajmuje się, zgodnie z przepisami, wojewoda wielkopolski, a nie Urząd Miasta. Mieszkaniec Poznania właśnie takie odpowiedzi uzyskuje na swoje listy, kierowane do Urzędu Miasta. Pan Paweł ocenia - Władze Poznania udają, że problem ich nie dotyczy. A szkoda. Bo przecież to one powinny walczyć o interesy mieszkańców.
Mieczysław Duszyński, przewodniczący rady samorządowego os. Przybyszewskiego powiedział, że nie przypomina sobie, żeby kiedykolwiek któryś z mieszkańców skarżył się na głośne nocne loty. Dodaje - Sam mieszkam pod torem lotu samolotów i nie narzekam.
Natomiast wiceprezydent Kayser przyznaje, że poznaniacy podczas kilku prezydenckich dyżurów narzekali na hałas związany z latającymi samolotami. Kayser wyjaśnia, że miasto posiada mniejszość udziałów lotniska i nie może decydować o rozkładzie lotów. W siedmioosobowej radzie nadzorczej Ławicy Poznań ma tylko jednego przedstawiciela, który podczas obrad rady przekazuje sygnały od mieszkańców o uciążliwości lotniska.
Krzysztof Pawłowski, prezes Ławicy uważa, że mieszkańcy nie mają podstaw do narzekania. - Zrobiliśmy mapę akustyczną. Nie przekraczamy norm hałasu dopuszczanych przez prawo. Nieraz więcej hałasu robi w nocy ciężki samochód niż samolot. Żyjemy z tego, że latają samoloty. Rozkład lotów zależy od przewoźników, którzy latają wtedy, gdy są pasażerowie. A przecież są tacy, co latają w nocy.
Prezes Pawłowski podkreśla, że nocne loty z Ławicy zdarzają się sporadycznie i najczęściej są to wycieczkowe czartery. Twierdzi, że porty w Berlinie i Londynie nie są wyznacznikiem, gdyż lotnisko musi się rozwijać.
Paweł Kołodziejczak komentuje - To jasne, że Ławica powinna się rozwijać. Ale o rozwoju lotniska świadczą loty rejsowe, a nie czartery.
Kołodziejczak zapowiedział, że jeśli będzie trzeba, pójdzie w sprawie nocnych lotów do wojewody. Planuje także założyć stowarzyszenie mieszkańców, którzy będą walczyć o swoje prawa.
|
Odpowiedzi:
Poznaniacy kontra Ławica: konflikt o nocne loty [2019-11-02 09:21 192.162.49.*]
nie wiedzieli gdzie się budują ? odpowiedz » Poznaniacy kontra Ławica: konflikt o nocne loty [2009-08-07 09:10 193.227.223.*]
Pracuje na lotnisku i zawsze sie zastanawialam dlaczego mieszkancy okolic Lawicy nie protestuja przeciw nocnym lotom, albo robia to w sposob malo efektywny. Miasto ma udzialy i powinno reprezentowac mieszkancow a nie zaslaniac sie malym prawem glosu (w ktore nie wierze). Porty Lotnicze rzadza sie wlasnymi prawami i nikt nie moze podskoczyc? Jaki rozwoj lotniska skoro Porty podpisuja umowy z Ryanair, ktory placi smieszne stawki, wszystkie lowcosty to zaden wielki pieniadz, najwazniejsze sa rejsowki. Mielismy przez jakis czas British Airways ale tutaj Porty nie potrafily zagwarantowac odpowiednich warunkow i sie wycofali. Nowy sprzet komputerowy od pol roku lezy w magazynie bo nie potrafia sie dogadac z Warszawa. Kto z pasazerow lecacych na wakacje chce wstawac w srodku nocy? Jesli powiedzialoby sie przewoznikowi ze lotnisko jest w nocy nie czynne to czartery przylatywalyby w innych godz, nawet w Warszawie nie ma tak wielu nocnych lotow. Popieram wasza walke moze ktos z petycja przyjdzie na lotnisko, mysle ze wielu ludzi podpisalo by sie zeby ograniczyc nocne loty. Pracownik lotniska odpowiedz » Poznaniacy kontra Ławica: konflikt o nocne loty [2012-03-03 01:22 77.253.151.*]
Nocne czartery budzą mieszańców Osiedla Bajkowego i Ławicy non stop. Nad ul.Przybyszewskiego samolot przelatuje,natomiast na lotnisku stoi na silnikach około godziny.To jest koszmar. To nie jest sprawa pieniędzy tylko niechlujstwa i braku wyobraźni przy zawieraniu kontraktów. odpowiedz » Popieram Pana Kołodziejczaka [2006-06-20 23:44 83.20.250.*]
Szukam strony,osób zainteresowanych ograniczeniem lotów z lotniska Ławca w porze nocnej. Dotyczy nie tylko miasta Poznania, ale również Baranowa wysogotowa i Przeźmierowa. ...A badania lotnisko robiło w latach 90, panie Prezesie a jaki jest stan na I kwartał 2006 r. odpowiedz » Nie zgadzam się z tym!!! [2013-06-09 12:30 31.61.167.*]
Jeśli chodzi o Przeźmierowo i Baranowo to tu są przeważnie nowe domy i ludzie budując się wiedzieli, że tu jest lotnisko...a loty są potrzebne na lotnisku nawer w nocy, bo to są lidzie, którzy przylatują o zostawiają w mieście pieniądze. ..lotnisko istnieje x lat i wiadomo, że było jest i będzie. ..nie pozbawiajcie nas pracy!!!! odpowiedz »
|