ITAKA to kanciarze [2009-05-28 11:01 87.205.198.*] Nie jestem Danusią z Itaki hahaha!!!! Przeczytałam wiadomość - smutne. No, co mam na to powiedzieć? Myślę, że w każdym biurze przytrafiają sie takie historie - należy oczywiście walczyć o odszkodowanie! Ja piszę tylko o tym, że mnie nic takiego nie spotkało - może jestem w czepku rodzona. Jezdziłam z różnymi biurami. Raz z niejakim Big Blue, które zaraz po moim powrocie z Portugalii zbankrutowało ale zdążyło mi jeszcze zwrócić pieniądze za skrócenie wyjazdu o 1 dzień. Z Neckermannem parę lat było super ale do czasu. Zobaczymy jak bedzie z Itaką - na razie jest ok. Każdy musi sam ocenić to biuro. Ja namawiać nie będę bo Itaka nie płaci mi za reklamę haha! A może przedstawiłby się tajemniczy forumowicz?odpowiedz »
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie. OK, zamknij