|
Wątek:
|
Zakopane czeka zagłada?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 85.168.136.*
|
Data wysłania:
|
2006-06-20 07:56
|
Temat:
|
bardzo sluszna uwaga
|
Treść:
|
Zgadzam sie w 100 %. Dokladnie to samo chcialam powiedziec. Gratuluje empatii. Znam problem francuskich przedmiesc i mentalnosc kolorowych imigrantow (mieszkam w regionie paryskim i z tymi ludzmi spotykam sie na codzien). Dokladnie takie same zdanie mam na temat biernosci zakopianskich (regionalnych czy jeszcze innych polskich wladz). Narzekac na czyjas aktywnosc, ze ... a samemu nic nie robic... Szczyt bezczelnosci. Zamiast podgladac innych, pomyslowych (jezeli samemu nie stac na oryginalne pomysly wpasc...). Mentalnosc nasza (narodowa) jakos, o dziwo, nie ulegla zmianie od wiekow. Narzekalo sie / pilo / bawilo..zamiast zakasac rekawy i do organicznej pracy sie zabrac....Prawde powiedzial C.K. Norwid (na ktorego bardzo czesto powolywal sie w swoich homiliach niezyjacy ks. prof. Tischner) : "Polacy to wielki sztandar narodowy a spoleczenstwo zadne.." albo... "latwiej jest dla Ojczyzny oddac swa krew, zycie, anizeli dla niej zyc, i pracowac wytrwale.... " . NOrwid, spedzajac wiele lat na emigracji, mial spojrzenie z boku, z dystansem (jak kazdy chyba kto raz z kraju wyjedzie, nawet nie na dlugo. ...). Mamy talent do chwalenia sie swoim bohaterstwem, odwaga, Ojcem Swietym, ale.... zeby tak Jego nauki w zycie zaaplikowac ... to byloby dopiero DZIELO TYSIACLECIA.
|