|
Wątek:
|
Polecam PRIMORIS TRAVEL!
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.11.254.*
|
Data wysłania:
|
2009-02-17 07:29
|
Temat:
|
Polecam PRIMORIS TRAVEL!
|
Treść:
|
Primoris Travel mogę polecić z czystym sumieniem. Wróciłam w niedzielę z wyjazdu do Karyntii. Perfrkcyjnie zorganizowany wyjazd. Profesjonalna Pilotka Pani Agnieszka dbała o nas zarówno w podróży jak i podczas pobytu. Przemiły i sympatyczny rezydent Pan Zygmunt starał się jak mógł żeby nas zadowolić. Trasy narciarskie zróznicowane zarówno dla zaawansowanych narciarzy jak i dla mniej sprawnych :). Hotel w Millstatt ładny, czysty i zadbany. Obsługa w każdym calu starająca się nas zadowolić. Cóż można dodać? Chyba tylko wystawić najwyższą ocenę. Dziękuję za świetny urlop i pozdrawiam.
|
Odpowiedzi:
Polecam PRIMORIS TRAVEL! [2009-02-23 22:34 83.31.221.*]
Czesc, tez wybieramy sie do Karyntii za tydzien. Moglabys napisac do mnie na maila viper111@o2.pl bo mialbym kilka pytanek :) Pozdrawiam odpowiedz » Polecam PRIMORIS TRAVEL! [2009-02-20 23:16 195.225.121.*]
Tydzień temu wróciłam z wycieczki do Davos (15.02.09). Biuro - super kontakt, idealna informacje na pytania bardzo szczegółowe, szybkie załatwianie spraw (wycieczkę wykupiłam 4 dni przed wyjazdem), wszystko przemyślane. Włącznie z pakowaniem bagaży i znakowaniem ich przed przesiadką części grupy do 2 autokaru (dojazdy antenowe). Hotel - schludny, przyjemny, czysto (pani "dobijała się" do pokoju do póki ktoś nie wyszedł), posiłki mogły by byś większe i większy wybór na bufecie rannym (ale to zależy od upodobań - ja jestem niejadkiem), a basen mógł by być czynny dłużej niż do 19.00(ale to nie wina biura) Miejscowość - cicho, przyjemnie, wszędzie blisko, Skubis pod samym hotelem, basen, lodowisko, tory saneczkowe, szpital pod nosem, sklepy każdego rodzaju. Kompleks wyciągów i tras zjazdowych - bardzo urozmaicony, długie szerokie, malownicze, ciekawe, każdy znajdzie odpowiednią trasę dla siebie. Ktoś gdzieś pisał "niebezpieczne zjazdy - przepaście, nieprzygotowane trasy z muldami, i kolejki przy wyciągach". Nieprawda! Niebezpieczne zjazdy - to trasy niebieskie, zjazdy na sam dół góry, zwyczajna płaska nartostrada, narciarze a tym bardziej snowboardziści zatrzymywali się tam, nie spotkałam się nigdzie z zagranicą z grodzeniem czegoś tam, jak wszędzie trzeba zachować ostrożność. Muldy - ta osoba chyba nie była w Polsce, tamtejsze muldy to jak trasy przygotowane z rana w Polsce. Kolejki - no tak na 1 stacji kolejki na samym dole góry o 9.00 gdy otwierają kompleks i wszyscy czekają na 1 wagonik. W założeniach imprezy było ewentualne przemieszczanie się z jednego kompleksu do drugiego, i było to zrealizowane, wiec jeśli ktoś nie chciał sam tłuc się Skubisem to miał taką możliwość Pilot - młoda, sympatyczna osoba z która można wszystko załatwić, dogadać i wyjaśnić. Opanowana nawet w momencie gdy jeden z uczestników miał niesłuszne pretensje (uczestnik nie doczytał warunków imprezy). Wykazała się organizacją przy naszym incydencie wypadkowym na autostradzie. Na miejscu organizowanie sprawne organizowanie wieczornych wyjść na basen czy saneczki a poza tym integracja z grupa przy grach rozmowach wieczornych na lobby. odpowiedz »
|