|
Wątek:
|
Nowy Jork: stado ptaków przyczyną lądowania Airbusa na rzece Hudson
|
Autor:
|
Czytelnik IP 193.200.133.*
|
Data wysłania:
|
2009-01-25 00:55
|
Temat:
|
Nowy Jork: Airbus zderzył się z ptakami
|
Treść:
|
Przez zachowanie "Zimnej krwi" przez kapitana Sullenbergera,który przejął stery i skierował maszynę nad rzekę wybierając w takiej sytuacji "mniejsze zło" nikt i nic nie ucierpialo (oprócz maszyny,króra i tak była już uszkodzona). Dzięki takiemu postąpieniu w takiej sytuacji wszyscy wyszli cało. Aż strach pomyśleć co by było gdyby nie było tej jeśli można tak powiedzieć "SZCZĘŚLIWEJ RZEKI" a maszyna musiałaby spaśc na zaludniony teren. Pasażerowie powinni być wdzięczni kapitanowi tego statku powietrznego za taki wyczyn i jego umiejętności, które to doprowadziły do tego że dziś są cali i zdrowi. Ja sam jestem pełen podziwu dla tego pilota - bo kto wie co ja bym zrobił siedząc na jego miejscu.
Z wyrazem podziwu - Aleksander M.
|