|
Wątek:
|
Modernizacja kolejki na Kasprowy Wierch
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2006-04-10 08:26
|
Temat:
|
Modernizacja kolejki na Kasprowy Wierch
|
Treść:
|
Aktualność: Na początek maja br. zapowiadane jest rozpoczęcie remontu kolejki linowej na Kasprowy Wierch w Tatrach, na który czekano już od kilku lat. Władze Polskich Kolei Linowych zapowiadają, że wybrali już wykonawcę i czekają tylko na wydanie pozwolenia na budowę.
Dyrektor ds. technicznych PKL Paweł Murzyn poinformował w piątek 20 stycznia 2006 r. iż wykonaniem modernizacji zajmie się szwajcarska firma Garaventa. To największa i w zasadzie jedyna firma na świecie, która robi tego typu koleje. Dodał, że jak tylko PKL otrzyma pozwolenie na budowę, prace rozpoczną jak najwcześniej, aby skończyć remont przed kolejnym sezonem. Wicedyrektor PKL zapowiedział, że jeśli uda im się ruszyć w tym roku z budową, to będzie to na pewno pierwszego maja.
Inwestycja przebudowy kolejki ma kosztować 60 mln złotych. Remont obejmie całkowitą zmianę technologii na nowocześniejszą. Zostaną wymienione zespoły napędowe, kabiny i podpory kolejki. Paweł Murzyn zapewnił "Nie ma mowy o żadnych zmianach kubatury obiektów, czy ich położenia".
Kolejkę linową na Kasprowy Wierch oddano do użytku w 1936 roku. W ciągu jednej godziny kolejka przewozi 180 osób, a przez cały rok około 600 tys. Średnio kolejka kursuje co 6 minut, a jeździ z prędkością 18 km/h. Trasa ma 4290 m długości i 936 metrową różnicę poziomów, a przejście jej zajmuje trzy godziny.
Po zakończonym remoncie kolejka będzie w stanie przewieźć aż 360 osób w ciągu godziny. Liczba pasażerów nie będzie mogła jednak przekroczyć tzw. dopuszczalnej chłonności terenu w obrębie Kasprowego Wierchu. W okresie zimowym wynosi ona 1800 osób jednorazowo.
Wicedyrektor uważa, że nawet maksymalne wykorzystanie kolejki nie przekroczy dopuszczalnej chłonności terenu - "Żeby zagrozić tej chłonności 1800 osób jednorazowo musielibyśmy wozić pasażerów na Kasprowy Wierch przez pięć godzin i nikogo w tym czasie nie zwozić, nie mówiąc o osobach, które opuszczają szczyt bez skorzystania z naszej kolejki"
O modernizację kolejki władze PKL starały się już od wielu lat. Trudności sprawiały im sprawy formalne i sprzeciw ekologów.
|