Forum grupa: Transport
Uwaga! Serwis nie bierze odpowiedzialności za wypowiedzi na forum. Ewentualne naruszenia regulaminu serwisu prosimy zgłaszać Administratorowi po przez stronę Kontakt
|
Wątek:
|
Paraliż w Rumunii
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2005-02-09 07:19
|
Temat:
|
Paraliż w Rumunii
|
Treść:
|
Aktualność: Ponad sto głównych dróg w Rumunii zostało całkowicie zablokowanych. Rząd zaapelował do swojego społeczeństwa, aby pomogło odśnieżyć kraj po bardzo obfitych opadach śniegu. Najtrudniejsza sytuacja panuje w Południowo - Wschodniej Rumunii. Policja zwróciła się o ograniczenie do minimum podróży samochodami i do pilnego słuchania lokalnych prognoz pogody.
|
Odpowiedzi:
TRAGEDIA [2005-02-09 07:19 999.999.999.*]
Własnie wróciłem z podróży służbowej samochodem do Warny (Bułgaria). Tragedia - to zbyt łagodne słowo na to co spotkałem w Bułgarii . Najlepsze wyjscie tam stosowane to... zmknięcie dróg. Nic, ale to poprostu nic się nie robi. Autostrada przed Warną była w ten sposób odsnieżana, że wirnikowy ciężki pług sypał ten śnieg z drogi w jednym kierunku na drogę (nitkę autostrady) w drugim kierunku - dodatkowo ją zasypując. Odcinek Warna - Albena (ok. 30 km) był nieprzejezdny przez 3 dni. W Warnie na ulicach zaspy kilkumetrowe. Snieg z ulic wogóle nie sprzątany. odpowiedz »
|
Zgłoś problem z tą stroną »
|