|
Wątek:
|
Co sadzicie o BP Funclub z Poznania?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.20.29.*
|
Data wysłania:
|
2008-11-21 00:19
|
Temat:
|
Co sądzicie o Biurze Fun Club z Poznania?
|
Treść:
|
Odpowiadam jakiemuś oszołomowi,który skomentował moją opinię.Ja w przeciwieństwie do anonima potrafię się podpisać.Nie znam żadnego pana Sućko,to z forum dowiedziałam się,że tak nazywa się właściciel biura,gdybym chciała ukryc jakąkolwiek znajomość to podpisałabym się?Czy gdybym nie była zadowolona,to pojechałabym po raz trzeci.Widzę,że Polacy to paskudni frustraci,a każdy sądzi po sobie czy pisze uczciwie czy nie, czy jest podstawiony czy nie.Odpowiadam Pani/u odnośnie posiłków w Hiszpanii.Ja mieszkałam w hotelu Copacabana,tam jedzenie było super,duży wybór i dla dzieci również,jakie było w innych hotelach tego nie wiem.Domyślam się,że z tak małymi dziećmi nie jedziecie na objazdówkę,bo na objeżdzie już podają posiłki wieczorne do stołu i nie ma takiego wyboru.Hiszpanię polecam,było super,oszołomów turystów też się paru znalazło a jakże.Bogusia ze Swarzędza.
|
Odpowiedzi:
Co sądzicie o Biurze Fun Club z Poznania? [2009-07-17 12:59 84.10.21.*]
Droga Pani Bogusiu, wyrażanie własnej opinii na forum internetowym nie wymaga (a raczej nikt tego nie robi) podawania swoich danych osobowych, przecież to śmieszne - ludzi interesuje sama opinia, a nie Pani nazwisko, którego i tak nikt nie będzie sprawdzał. Polacy to paskudni frustraci? Płacąc 2000 zł za 9 dni wakacji klient ma prawo żądać i frustracja jest całkiem normalnym odruchem w przypadku nie wywiązania się z umowy. To tyle z riposty. Byłem w 2009 na wakacjach w Hiszpanii w Lloret de Mar z Funclubem i wrażenia mam mieszane. Standard autokarów wysoki, kierowcy bardzo mili, nawet szybko dojechaliśmy. Hotel trzy gwiazdkowyCopacabana (za który zapłaciłem 1900 zł) zamieniono mi na inny hotel cztero gwiazdkowy Eugenia. Hotel był nawet ok, ale poczułem się oszukany, gdy dowiedziałem się, że przeniesiono do niego także osoby z hoteli jedno gwiazdkowych, które płaciły 1300 zł za wycieczkę. Poza tym pokoje były ok, poza apartamentami, w których mieszkałem ("apartamenty" prawdopodobnie były kiedyś składem na sprzęt, drzwi wejściowe wyglądały jak do magazynu, nad drzwiami zielony napis ewakuacyjny exit, łóżka polowe, grzyb pod prysznicem). Kadra to trzech idiotów nie potrafiących się dobrze wysłowić, a do tego pijących alkohol!(i to ilości znaczne - przyjechali tu na wakacje czy się nami opiekować?) Co to ma być??!! Jeśli chodzi o jedzenie był szwedzki stół i.. Pierwsze wrażenie pozytywne, bo jedzenia było bardzo dużo i możliwość wielu wyborów, ale smak... Kotlety smakowały jak podeszwy, wszystko śmierdziało rybą, sałatki polewane octem(ohyda!), a do tego woda do obiadu kosztowała 3 euro (tylko desery były pyszne, chociaż zawsze takie same). Ogólnie funclub to jakaś kpina. Nie polecam. odpowiedz » Co sądzicie o Biurze Fun Club z Poznania? [2009-07-20 10:09 82.160.254.*]
Moja córka jest obecnie w Hiszpanii w Lloret de Mar w hotelu Eugenia i już miałam okazję przekonać się jak funkcjonuje to biuro!!!!!Dzień przed wyjazdem córki nie wiedziałam jeszcze z jakiego miasta jest wyjazd i o której godzinie:( Z pierwszej rozmowy wynikało,że wyjazd jest z Wrocławia, a dzień przed wyjazdem okazało się że ze Świebodzina. Było to dla mnie dziwne, że z Wrocławia, gdyż jestem z Zielonej Góry więc po co miały by jechać tyle km kiedy jadą przez Zieloną!!! Już wyjazd z Zielonej Góry był opóźniony o 40 min, a o kolejne 1,5 godz w Świebodzinie. 30 km za Świebodzinem autokar się zepsuł, był naprawiany przez kierowców ok godziny. W tym dniu było 30 stopni w cieniu, więc kanapki dzieci pływały. W jednym i drugim przypadku dzieci były cały czas na słońcu ( Hiszpanie miały już w Polsce) Ledwo wyjechali a już podano im obiad, gdzie podróż trwała 24h, wiec następnego dnia jadły tylko " stare" kanapki, gdzie można było obiad podać im drugiego dnia, a nie pierwszego. Kiedy dotarły do hotelu, okazało się, że córkę zakwaterowana została do pokoju 4-osobowego mimo,że zapłaciłam za pokój 2-osobowy. Również był bałagan z zakwaterowaniem innych. Dzieci z hotelu * zostały zakwaterowane w hotelu *** i ****. Ogólny bałagan!Kolejna sprawa która mnie zaszokowała jak się dowiedziałam ,że dzieci od 16-18 lat będą codziennie na dyskotece od 21-5 rano ,więc chyba nie ma szans na śniadanie ok godz.12-tej?! Na tym obozie również są dzieci od 14-15lat i te na dyskoteki nie mogą chodzić, gdyż nie maja 16 lat i będą siedzieć w hotelu;( Więc po co jest organizowany obóz od 14lat kiedy tym czasie maja siedzieć w hotelu?! I również co maja robić do godz. 12-tej kiedy starsze będą spały...Warunki które były przedstawione w umowie odbiegają od rzeczywistości. Szkoda, że za nim wysłałam córkę nie zaczerpnęłam informacji o tym biurze:( Zmartwiła mnie również pana informacja o panach opiekunach, gdyż z tego co się dowiedziałam, są Ci sami :( Są tam dopiero drugi dzień, a już tyle niejasności ...Warto sprawdzić przed wyborem tego biura!!!!!!!! odpowiedz » Co sądzicie o Biurze Fun Club z Poznania? [2009-07-17 12:58 84.10.21.*]
Droga Pani Bogusiu, wyrażanie własnej opinii na forum internetowym nie wymaga (a raczej nikt tego nie robi) podawania swoich danych osobowych, przecież to śmieszne - ludzi interesuje sama opinia, a nie Pani nazwisko, którego i tak nikt nie będzie sprawdzał. Polacy to paskudni frustraci? Płacąc 2000 zł za 9 dni wakacji klient ma prawo żądać i frustracja jest całkiem normalnym odruchem w przypadku nie wywiązania się z umowy. To tyle z riposty. Byłem w 2009 na wakacjach w Hiszpanii w Lloret de Mar z Funclubem i wrażenia mam mieszane. Standard autokarów wysoki, kierowcy bardzo mili, nawet szybko dojechaliśmy. Hotel trzy gwiazdkowyCopacabana (za który zapłaciłem 1900 zł) zamieniono mi na inny hotel cztero gwiazdkowy Eugenia. Hotel był nawet ok, ale poczułem się oszukany, gdy dowiedziałem się, że przeniesiono do niego także osoby z hoteli jedno gwiazdkowych, które płaciły 1300 zł za wycieczkę. Poza tym pokoje były ok, poza apartamentami, w których mieszkałem ("apartamenty" prawdopodobnie były kiedyś składem na sprzęt, drzwi wejściowe wyglądały jak do magazynu, nad drzwiami zielony napis ewakuacyjny exit, łóżka polowe, grzyb pod prysznicem). Kadra to trzech idiotów nie potrafiących się dobrze wysłowić, a do tego pijących alkohol!(i to ilości znaczne - przyjechali tu na wakacje czy się nami opiekować?) Co to ma być??!! Jeśli chodzi o jedzenie był szwedzki stół i.. Pierwsze wrażenie pozytywne, bo jedzenia było bardzo dużo i możliwość wielu wyborów, ale smak... Kotlety smakowały jak podeszwy, wszystko śmierdziało rybą, sałatki polewane octem(ohyda!), a do tego woda do obiadu kosztowała 3 euro (tylko desery były pyszne, chociaż zawsze takie same). Ogólnie funclub to jakaś kpina. Nie polecam. odpowiedz » Co sądzicie o Biurze Fun Club z Poznania? [2009-07-22 08:55 84.10.161.*]
Witam. Bardzo proszę o opinie o wyjeździe z tym biurem do Budvy(Czarnogóra) -wyjazd z Krakowa, miejscowość Budva Villa 3D 3*+bez wyżywienia. Jesli ktos juz wrocil z turnusu 6-17 lipca, to bardzo prosze o wypowiedz, jade w sierpniu :) Pozdrawiam odpowiedz » Co sądzicie o Biurze Fun Club z Poznania? [2011-01-06 22:38 94.254.163.*]
odpowiedz » Polecam Fun Club [2010-02-04 12:03 94.75.121.*]
Moge tylko polecic Ci to biuro - sa naprawde bardzo dobrzy odpowiedz » Grecja - Litochoro ???? [2010-04-03 15:24 78.8.137.*]
Witam, mam pytanie dotyczące obozu w Litochoro w Grecji i hotelu Naysika ! czy ktoś z Państwa tam wypoczywał ? mogę uzyskać jakieś pomocne opinie ? :) pozdrawiam, przyszła klienta FUNCLUBU odpowiedz » Czrnogóra Budva [2011-01-09 17:11 83.30.146.*]
Wybieram sie do Czrnogóry w polowie sierpnia Budvy do villa krapina z biurem funclub. Czy możecie powiedzieć coś o tym obiekcie i biurze? dzieki pozdrawiam przemek odpowiedz » Czrnogóra Budva [2011-01-15 15:03 83.23.83.*]
Mnie się tam wydaje że nie jest to Biuro dla snobów a dla pasjonatów podróży od deski do deski. odpowiedz » kokino nero grecja [2011-06-25 20:38 188.146.253.*]
byłam z tym biurem 3 razy dwa w kokino nero 1 w palarii .apartamenty czyste zadbane w każdym aneks kuchenny z wyposażeniem prysznic telewizor na wyjazd trzeba zabrać ręczniki papier toaletowy płyn do mycia garów gąbki i ściereczki do naczyń (talerze garnki sztućce czajnik szklanki są na wyposażeniu) autokary super wyposażone kierowcy uprzejmi uśmiechnięci mili rezydenci i przewodnicy ok! wyjazdy udane .w tym roku jadę do kokino nero ale z innym biurem ( buło po prostu tańsze ) gdybym posiadała trochę więcej gotówki pojechałabym z tym biurem raz jeszcze. Pozdrawiam KATRINA odpowiedz » Chorwacja [2012-02-12 14:07 217.76.123.*]
Czy ktoś był w willi Dany w Makarskiej?Chcę się dowiedzieć jak daleko jest do plaży,czy wybrać opcje z wyżywieniem czy bez-jak wyposażony aneks kuchenny. odpowiedz » Chorwacja [2012-03-11 22:14 83.9.187.*]
Witam! Poprzedniego lata byliśmy z rodziną w Makarskiej.Mieszkaliśmy w Willi Dany. Z budynku na plażę jest około 5 minut.Po wyjściu z willi po prawej stronie jest przejście dla pieszych.Gdy przejdziesz na druga stronę pierwszą uliczką kierujesz się na dół i wychodzisz na promenadę .jeśli chodzi o aneks jest wystarczająco zaopatrzony aby samemu coś upitrasić.Kuchenka elektryczna 4-palnikowa oraz kilka garnków.Są też jakieś sztućce oraz talerze i kubeczki. W willi na dole jest tez restauracja gdzie właściciele willi serwują dobre potrawy.W Makarskiej jest mnóstwo piekarni-niektóre całodobowe , więc nie ma problemu z prowiantem.W razie innych pytań proszę napisać maila. odpowiedz » Albania 2014 [2014-12-21 09:59 89.67.46.*]
Po tegorocznym wyjeździe do Albanii moja opinia na temat biura podróży FunClub z Poznania jest zdecydowanie negatywna i to pomimo że wraz z Małżonką podróżujemy z tym biurem od wielu lat i nigdy byśmy się nie spodziewali takiego obrotu spraw jak podczas tegorocznego wyjazdu. Po pierwsze długa nie dopracowana logistycznie podróż fakt autokar luksusowy ale to marna pociecha tym bardziej, że obsada kierowców zupełnie nie doświadczona, po raz kolejny brak zarezerwowanych miejsc w autokarze. Hotel NewYork z pokojem bez klimatyzacji, brak rozwiązania problemu przez cały pobyt- rezydentka Pani Iza zupełnie nie ogarnięta i nie skuteczna w działaniu więc co mi po jej szerokiej wiedzy teoretycznej! Po powrocie biuro uznało reklamację proponując kwotę za brak klimatyzacji przez cały pobyt w kwocie około 100zł za wyjazd który kosztował ponad 3 tyś co dla mnie jest szczytem bezczelności i arogancji. Podsumowując w sumie chyba sześć wyjazdów z tego biura to fakt autokary luksusowe z kierowcami coś się popsuło więc to marna pociecha gdyby doszło do wypadku przez ich brak doświadczenia…. Rezydenci nie radzą sobie w sytuacjach nie standardowych co jest nie dopuszczalne bo po to są a biuro nie reaguje w żaden sposób aż w końcu potwierdzeniem tego wszystkiego był sposób rozpatrzenie reklamacji. Nie polecam!!!! odpowiedz »
|