Uwaga! Serwis nie bierze odpowiedzialności za wypowiedzi na forum. Ewentualne naruszenia regulaminu serwisu prosimy zgłaszać Administratorowi po przez stronę Kontakt
|
Wątek:
|
Lotnisko w Modlinie nie ruszy przed Euro 2012, bo protestują
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
Data wysłania:
|
2008-11-19 11:35
|
Temat:
|
Lotnisko w Modlinie nie ruszy przed Euro 2012, bo protestują
|
Treść:
|
Aktualność: Ekolodzy zakłócają modernizację lotniska wojskowego w Modlinie. Planowane rozpoczęcie budowy w przyszłym roku staje się coraz mniej realne - pisze "Gazeta Wyborcza".
Wojewoda na żądanie ministra środowiska jeszcze raz musi wydać środowiskowe uzgodnienia dla lokalizacji tej inwestycji. - Nie możemy zgodzić się na takie plany - mówi dr Wiesław Nowicki z Ogólnopolskiego Towarzystwo Ochrony Ptaków, które zaskarżyło wydane w czerwcu przez wojewodę uzgodnienia środowiskowe dla inwestycji.
Nowicki mówi, że skieruje sprawę do sądu. Nie wyklucza też, że w sprawie lotniska złoży skargę do Komisji Europejskiej.
Piotr Okienczyc, prezes spółki lotniskowej w Modlinie, narzeka, że OTOP zaskarża wszystkie decyzje w sprawie planowanego portu. - Dla mnie to jest niezrozumiałe. Przecież my nie budujemy go od zera. Przez wiele lat działało w Modlinie lotnisko wojskowe, teraz nadal lądują małe samoloty cywilne. Port po modernizacji nie zaszkodzi środowisku - podkreśla Okienczyc.
Jeśli procedury przygotowawcze będą się przeciągać miesiącami, nie ma co liczyć również, że port zostanie przebudowany przed Euro 2012 - dodaje gazeta.
|
Odpowiedzi:
Lotnisko w Modlinie nie powstanie do 2012 roku [2008-12-07 01:43 64.252.208.*]
Ekolodzy sa fundowani przez kogo? Cos tu smierdzi ta sprawa. Ich protesty sa bez sensu. odpowiedz »
Lotnisko w Modlinie nie powstanie do 2012 roku [2008-11-19 11:35 87.206.48.*]
Ptaki są takie wredne, iz ustami swoich przedstawicieli informują, że idealne dla nich siedliska to Modlin (lotnisko), Nieszawa i Ciechocinek (ew. nowa zapora, mająca też uchronić tą we Włocławku przed katastrofą) itd. Na Opolszczyźnie ptaki postanowiły zrobić sobie Naturę 2000 nad sztucznymi zbiornikami - Nyskim, Otmuchowskim i Turawskim. Nie tylko ograniczającymi zagrożenia powodziowe, ale z infrastrukturą turystyczną budowaną przez kilkadziesiąt lat. Rozebrać tylko ośrodki, czy również zapory? Ze sto tysięcy lat temu Wisła kończyła się gdzieś koło Dęblina - bo dalej był lodowiec. Ambitny pomysł dla zwolenników renaturyzacji Polski... odpowiedz »
|