|
Wątek:
|
Polscy turyści nie mogą wydostać się z Cypru?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 87.205.181.*
|
Data wysłania:
|
2008-10-12 20:58
|
Temat:
|
Kłopoty z powrotem z Cypru
|
Treść:
|
Wiem co to Merlin i prosze mi tu nie ublizac! Zreszta po licha o Merlinie tu mowa?! Co do Triady: chodzi o kompetencje a raczej jej braku ze strony prezesa Triady (o taktcie nie wspominajac). Mam na mysli wypowiedz: "O odszkodowanie proszę zapytać przewoźnika, przez którego doszło do tej sytuacji ". Jak tak moze powiedziec prezes firmy, ktorego klienci -ponad 100 osób koczowało na lotnisku dzin czy dwa nie wiedzac nic o niemozliwosci powrotu do kraju. Prezesi porzadnych firm tak nie komentuja. Oczywiscie takie sytacje sie zdarzaja jak zamkniecie lotniska, siła wyzsza przeciez, ale zeby rozczarowanych klientow wysyłac od razu na dzrewo i choc troche nie wziac na siebie odpowiedzialnosci to juz przesada! Nigdy z takim komentarzem sie nie spotkałam! Nie wspomne o dezorientacji klientów i wyłaczonej komorce rezydentki-A TO NORMA W PRZYPADKU TAKIEGO BIURA..... A komentowany ostatnio Rodos i wydazenia z nikm zwiazane to tez przypadek? czy raczej niekompetencja i opieszałosc Triady-firmy ktora ma wysoka sprzedaz - bo jest najtansza, a dlaczego? bo inaczej juz nikt by z nia nigdzie nie pojechał. Cena to jedny argument dla jej klientów. Umowy z Triada nigdy nie chciałam podpisac, i nie podpisze-tak na marginesie...
|