|
Wątek:
|
Pasażerka Ryanaira nie przeszła przez odprawę, bo ma za długie nazwisko
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.15.101.*
|
Data wysłania:
|
2008-09-25 14:06
|
Temat:
|
Kłopoty osób ze zbyt długim nazwiskiem
|
Treść:
|
Coś tu nie jest dopowiedziane do końca. Jeśli ta pani sama sobie kupiła bilet w internecie to dostała wydruk z numerem rezerwacji i tam nie było znaków diakrytycznych. Ryan przy odprawie sprawdza zgodność nazwiska ze swojej listy z tym w paszporcie i dopiero w drugiej kolejności numer rezerwacji i drukuje kartę na której i tak jest obcięte do bodaj 16 znaków + inicjał imienia i symbol płci. Chyba wiadomość redagował ktoś, kto mało lata...
|