|
Wątek:
|
porwania w Egipcie...
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.17.140.*
|
Data wysłania:
|
2008-09-22 21:16
|
Temat:
|
porwania w Egipcie...
|
Treść:
|
Witam wszystkich na forum.
pisze a i przestrzegam turystów przed nasilającym się terroryzmem w Egipcie / PISZE TO WE WŁASNEJ INTENCJI- ABY KAZDY SOBIE PRZEMYSLAŁ !!!! Dokładnie poodobna sytuacja miała się w 2005 roku w Sharmie . Decyzję o powrocie w 2005 roku mieli podjąć sami turyści przebywający w tym kraju - jak powiadamiał Polski Consul jak też Ministerstowo Obrony Narodowej w Polsce. Będac w Egipcie wówczas nie było takiej możliwosci aby opuscić ten kraj wg swojego przemyslenia i sumienia - zosatlismy zmuszeni tam zostac do konca turnusu. MSW i A codziennie nawoływało polaków do porotu- lecz - tej drogi powrotu dla NAS NIE BYŁO !!! Bo niby kto miał nas z tamtąd wytransportować - takiej opcji nie było mowy. Widzielismy te ciała i masakrę - która utkwiła do dziś nie jednemu uczestnikowi - wypoczynku w "tak wspaniałym kurorcie" ??? Polski rzad nawoływał !!! WRACAJCIE ??? - ale to była tylko teoria?? Ale czym mielismy wrócić?? Nie było takiej opcji ani tez mozliwości. Radzę sie wszystkim zastanowic - oby wasza mrzonka o "wspaiałych wakacjach" ?? - nie zakończyła sie TRAGEDIĄ !!! My w 2005r ja przezylismy i pamietamy do dziś Decyje w tej kwestii pozostawiamy wam... Tito.
|