|
Wątek:
|
Eurorest - czy warto?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 5.173.181.*
|
Data wysłania:
|
2021-07-27 11:19
|
Temat:
|
Czy ktoś podróżował z biurem Eurorest?
|
Treść:
|
Moja podróż z EURORES to po prostu masakra. Sprawę jeszcze zgłoszę do odpowiednich służb. Miałam wyjazd z Neapolu, gdzie miał po mnie przyjechać autokar. Nie zostałam nawet powiadomiona, że autokaru nie będzie, a przyjechał rozlatujacy się bus z kierownicą po prawej stronie, bez klimatyzacji i nie otwierały się nawet okna z tyłu (po drodze z baniaka dolewali ruskie paliwo). Byłam w szoku, gdyż liczyłam na normalne warunki płacąc 1000 zł. Zadzwoniłam do firmy zapytać się co się stało, a w odpowiedzi usłyszałam, że autokar się zepsuł, a podczas jazdy okazało się, że wcale się nie zepsuł a w ogóle go nie ma. Po drodze dosiadłą do mnie dziewczyna, któa byłą tak samo w szoku. Gdy byłyśmy już pod Wenecją na jakiejś stacji benzynowej na totalnym odludziu, dojechali do nas "szef" z "szefową" innym busem. Zapytałyśmy się z kulturą dlaczego jedziemy w takich warunkach i dlaczego nie zostałyśmy o tym powiadomione wcześniej, usłyszałam w odpowiedzi, że trzeba było nie jechać, a jak się nie podoba to wypierdalać. Zaczęli na nas wrzeszczeć gdy powiedziałyśmy z pasażerka która ze mną jechała że zostałyśmy oszukane, że firma ta jest bandą oszustów, to "właściciel" podniósł na mnie rękę krzycząc "zajebać ci kurwo, zajebać?" a właścicielka zaczęła wyrzucać nasze walizki, zabawki które wiozłam dzieciom, zbiła dobre wino, chciała wyrwać psa, żeby nim rzucić. Wszystko to miało miejsce o 4 rano przy autostradzie w nie wiadomo w jakim miejscu pod Wenecją. Z drugą pasażerką byłyśmy wyzywane od szmat i jeszcze gorzej. Byłyśmy na tyle zdenerwowane i się bałyśmy, że nie dojedziemy do domu, że zapłaciłyśmy im za ten bilet. Po opłaceniu pełnej kwoty w fatalnych warunkach dotarłyśmy do Polski. Mamy na to dowody... zdjęcia, świadków i całe zajście zostało nagrane dyktafonem.
|