|
Wątek:
|
Trwa seria tragicznych katastrof lotniczych
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.7.54.*
|
Data wysłania:
|
2008-09-09 15:08
|
Temat:
|
bezpieczeństwo lotu
|
Treść:
|
Przyłączam się. Leciałam 2 razy ( w te i we wte ) i był to kompletny kos zmar. Nie było żadnych turbulencji, loty spokojne, lądowanie normalne, a ja myślałam, ze zejdę ze strachu. Jest tyle pięknych miejsc, które chciałabym zobaczyć, a ten cholerny strach przed lataniem mnie ogranicza. A co do tych kursów, to podobno wszystko fajnie, latanie na sucho, mdeytacje, hipnozy, a jak przjdzie co do czego to ludzie tak czy siak panikują. Ale może to nie u każdego tak... Pozdrawiam nielotów
|