Subskrypcja newsletterów TUR-INFO.PL
Tematyka:
Skorzystałam z oferty Wytwórni Wypraw we wrześniu 2019 r. Ich oferta na Uzbekistan wydawała się najbardziej interesującą w porównaniu do programów innych biur (bo oprócz standardowych atrakcji jak Samarkanda, Buchara, Chiwa, także podróż pociągiem nocnym, bo Jezioro Aralskie, bo wyprawa w Góry Czatkalskie).
Biuro bardzo ogólne przedstawia program nie podając szczegółowych informacji. Brakowało mi szczegółowej informacji przed wyjazdem z podaniem godzin i numerów lotów. Biuro na wysłany przed imprezą e-mail nie odpisało. Pilot, do którego podany był kontakt był "z lapanki" i chyba sam nie wiedział po co jedzie na tę wycieczkę, niczego nie wiedział.
Podobał mi się program imprezy. Nie podobała mi się podejście pilota Andrzeja Zawistowskiego do jego realizacji. Nigdy nie przedstawiał jak będzie wyglądał kolejny dzień zwiedzania. Informacja ograniczała się do odczytania ogólnikowej notki z programu. Nie był w stanie podać godziny i miejsca zbiórki. To były jego jedyne wypowiedzi przez mikrofon, trwały parędziesiąt sekund a zmieniał je kilkukrotnie wprowadzając chaos.
Zwiedzanie pałacu chanow w Kokandzie to odczytanie przez pilota fragmentu z przewodnika (bo szkoda czasu, żeby czekac na przewodnika) i spacer za strzałkami. Czasu na bazar w Margilon było 15 minut, bo po zwiedzaniu musieliśmy śpieszyć się na dworzec. Byliśmy tam 1h30min przed czasem.
Wielogodzinne jazdy autokarem bez jakiegokolwiek komentarza. Pan Andrzej chwalił się, że zakładał ambasadę polską w Taszkencie i spędził w Uzbekistanie 5 lat. Trudno w to uwierzyć, bo nie potrafił o tym państwie nic powiedzieć. Jego wypowiedzi w autokarze to odczytanie paru fragmentów przewodnika wyd. przez Bezdroża.
Na pytania zawsze odpowiadał "już to mówiłem" nawet, że nie mówił.
Jedyne co wychodziło panu Andrzejowi dobrze to upijanie się. Każdego wieczoru.
Praca tego pana to totalny brak profesjonalizmu i szacunku do gości, którzy teoretycznie byli pod jego opieką.
Jeśli ktoś rozważa wyjazd z Wytwórnią Wypraw do Uzbekistanu, to trzeba się upewnić czy wyjazdu nie zepsuje pan Andrzej.