|
Wątek:
|
Czechy: wypadek polskiego autokaru jadącego do Austrii
|
Autor:
|
Czytelnik IP 84.182.19.*
|
Data wysłania:
|
2018-08-25 16:10
|
Temat:
|
sindbad 24.08.18-25.08.18
|
Treść:
|
Witam Miałam wczoraj przyjemność , jechać Sindbadem do Niemiec.To był moj pierwszy i ostatni raz.Pierwszy autokar do Słubic (tu przesiadka do kolejnego),ok, w miarę,nadrabiał dobrą miną i uśmiechem Pilot.Natomiast ,po przesiadce,porażka,młoda obsada, dwóch kierowców i Pani Pilotka,wredni,nieprzyjemni ,wręcz zero komunikacji z głupimi uwagami do ludzi.Co to ma być - pytam ?Jadę ,płacę ,grzecznie o coś pytam ,a uzyskuję(to też graniczy z cudem)odpowiedz w bardzo opryskliwy sposób.Jeśli ktoś nie pisany do tej roboty ,niech siadzie na kase w Tesco,tam dostanie szkołę życia i może wtedy nauczy sie kultury i ogłady.Katastrofa,nigdy więcej.Nie polecam z całego serca.
|