Odpowiedzi:

Interholidays - Częstochowa [2008-10-13 12:34 83.22.162.*]
ale w tej branży jest wyrzynanie sie wzajemne. glupota konkurencyjna odpowiedz »

Interholidays - Częstochowa [2009-01-23 17:07 83.143.128.*]
INTERHOLIDAYS JEST SUPER!!!!!!!!!!!!!!! Byłam opalałam sie i bawiłam . I o to chodzi!! Dzieki WAM!! odpowiedz »

Interholidays - Częstochowa [2010-08-27 07:22 93.176.213.*]
Tak tylko może napisać pracownik Interholidays, a nie ich klient. Mam nadzieje, że nie jesteś tą rubą pilotką Pauliną która w żywe oczy kłamała nas co do odległości dzielącej nas od Słonecznego Brzegu (tylko 2 godz.) co czyniła z kilka razy. Mało tego w drodze powrotnej kiedy powiedziałem jej, że napiszę swoją opinie na jakimkolwiek forum, usłyszałem, że ona się postara i nigdy więcej nie pojadę na wczasy z żadnego polskiego biura podróży. To naprawdę jest hańba, jak oni traktują swoich klientów, chciała mnie zastraszyć, jednak dość zrównoważenie i dyplomatycznie odpowiedziałem, że jeśli nie polskie biuro to zagraniczne, a poza tym zawsze mogę jechać na własną rękę. Mam dobrą nauczkę w przyszłym roku wolę zaoszczędzić i wyjechać na wczasy ze znanym renomowanym biurem, które się liczy z klientami, bo te wrażenia jakich doznałem w te wakacje to napawają strachem. Kierowcy szaleni, najpierw się wleką przez same zadupia, a jak czas nagli to zapiepszają i wyprzedzają na trzeciego. Klimatyzacja tragedia, razy działała raz nie, to musiała być złośliwość kierowców, chociaż jeden wydawał mi się na sympatycznego, ale może się myliłem. Co do obsługi w aparthotelu Rose moim zdaniem była znośna, najbardziej jednak odpychającą osobą była rezydnetka o czym więcej tutaj: http://www.tur-info.pl/p/fo_id,151083,,,inter_holidays_czyli_wakacje_mojego_zycia.html natomiast o tym, że basenu pilnuje niesympatyczny bułgar wiedziałem już przed przyjazdem na miejsce. Jak można turystów gonić po hotelu z pałkami teleskopowymi, to jakiś obłęd, najgorzej, że człowiek nie miał się do kogo z tym zwrócić, rezydenetka nas olała o czym koleżanka już wspomniała, ambasada RP mogła tylko policję wezwać, czułem się tej nocy upokożony i bezradny. Nie jestem rasistą, ale po tym przykrym incydencie źle postrzegam bułgarów. Podsumowując wyjazd, biuro podróży jedne wielkie dno, jedzenie ohydne, jedynie pogoda dopisała no i dobra atmosfera wśród znajomych i innych urlopowiczów. odpowiedz »