|
Wątek:
|
Żegnaj Orbis, witaj PBPO
|
Autor:
|
Czytelnik IP 94.254.224.*
|
Data wysłania:
|
2017-08-20 21:47
|
Temat:
|
Żegnaj Orbis, witaj PBPO
|
Treść:
|
Wycieczka Rosja wczoraj i dziś rozpoczęła się cudownie, pilotka pani Grażyna pokazała nam rzeczy, których nie bylo w programie. Hotele, jedzenie i transport były dobre. Kierowcy byli bardzo pomocni, podjeżdżali pod same drzwi, pomagali z bagażami, autokar byl czysty. Minusem bylo to że zabrakło radioodbiorników dla wszystkich uczestników, wiec nie każdy miał szansę słyszeć przewodnika, brakowało baterii. Byliśmy liczeni bardzo rzadko. Przewodnicy nie mieli żadnych proporczyków pozwalających na ich lokalizację, wiec aby nie zgubić się w tłumie zamiast podziwiać zabytki obserwowałam gdzie jest przewodnik. Co gorsza w razie zgubienia poinformowano nas, ze nikt po nas nie wróci, więc trzeba radzić sobie samemu (również międzymiastowo, 40km samodzielnego powrotu nie brzmi optymistyczne). Kultura osobista pilota zostawia wiece do życzenia, kąśliwe komentarze, podnoszenie głosu nie powinny mieć miejsca. Podczas całej wycieczki była tylko jedna przerwa na kawę. Zwiedzanie odbywalo sie w pośpiechu. Podczas wielogodzinnych przejazdów podróżowaliśmy w ciszy, pomimo licznych próśb o włączenie radia lub filmu. Najważniejsze zabytki byly zwiedzanie szybko, a te mniej ważne godzinami.
|