Stambuł: awaryjne lądowanie samolotu z Polakami
Tematyka:
W sumie może i by można...
A z drugiej strony wiekszość ludzi chce o tym jak najszybciej zapomnieć... jedni radzą soie z tym lepiej inni gorzej....więc po co wracać do niemiłych wspomnień.
No bo tak naprawdę to co... usiadziemy z kapitanem.... i pogadamy sobie o tym jak o mały włos 156 osób moglo stracic zycie...
Ja sobie z tym jakoś radzę. Nawet znów leciałam samolotem (było bardzo ciężko, ale sobie poradziłam).
Ja jako pasażer tego złomu mogę się spotkać!!!
Jak coś będziecie łatwić to dajcie znać:)))
Pozdrawiam