|
Wątek:
|
dragon adventures
|
Autor:
|
Czytelnik IP 5.172.236.*
|
Data wysłania:
|
2016-10-25 23:52
|
Temat:
|
dragon adventures
|
Treść:
|
trzeba było wykupić wycieczkę nie objazdową , ale docelową do danego kraju, bo wiadomo, że przez 12 dni nie można zatrzymać się nad każdym obrazem , czy organami. Taki Pan/Pani żądni wiedzy , a nie wiedzieliście czym różni się Bazylika od Katedry i to właśnie Pan Filip nam to wytłumaczył a wy patrzeliście " jak szpak w pięć groszy " A kto pokazał gałązki drzewa eukaliptusowego ? a kto zaproponował, że kupi pyszne babeczki do spróbowania ? o tym to nie piszecie . Wycieczkę do Barcelony zorganizowała Pani Małgosia z mężem - ona pozbierała pieniądze, wynajęła autokar więc jak nie wiecie to nie gadajcie bzdur. A do Porto chętnie się pojechało za co oczywiście nikt nie potrafił z waszej ekipy podziękować. Stale domagaliście się czasu wolnego, a jak w Nicei mieliście 3 godziny czasu wolnego to narzekaliście , że za dużo.Przecież dogodzić takim jednostkom graniczy z cudem, mówicie nigdy z takim pilotem, a ja mówię, że NIGDY z TAKĄ EKIPĄ tylko jak to zrobić?
|