|
Wątek:
|
dragon adventures
|
Autor:
|
Czytelnik IP 95.49.174.*
|
Data wysłania:
|
2016-10-24 19:43
|
Temat:
|
dragon adventures
|
Treść:
|
Wycieczki prowadzone przez pilota p. Wasiaka są przeznaczone dla plebsu. Wiadomości dla tych osób to piękne widoczki i tania sensacja. Na zwiedzanie obiektów sakralnych- najstarszych zabytków, gdzie obrazy, ambony, organy, ołtarze to dzieła sławnych mistrzów- szkoda czasu. Obiekty te są indywidualnie zaliczane w kilkanaście minut. W trakcie jazdy p. Wasiak albo odczytuje encyklopedyczne wiadomości, albo bawi płaskimi żartami, starymi filmami lub opowieściami typu: "posługiwali się językiem łacińskim", "do strojenia instrumentów muzycznych służyła membrana". Żenada. Jechaliśmy tysiące kilometrów, żeby przez szybkę autokaru oglądać: "o, a teraz mijamy gaje oliwne, o a te drzewa które minęliśmy to eukaliptusy, o patrzcie jakie piękne góry", itd. Kiedy już przyjechaliśmy na miejsce to w sprinterskim tempie oglądaliśmy: na lewo wieża, na prawo katedra, na wprost stara dzielnica. Zobaczone, zaliczone i do przodu. Ktoś napisał, że p. Wasiak chciał nam pokazać jak najwięcej. Ludzie, jeśli macie jakąkolwiek wiedzę, to praktycznie nic nie zobaczyliście. Liznęliście tylko cukierka przez szybkę. Pan Wasiak zaś wyciągnął od Was wiele pieniędzy na tanią sensację i byle jaką powierzchowność. I chwalenie się potem bliskim i znajomym, że się zwiedziło np. Walencję, Lizbonę, Sewillę- byłoby wielkim nadużyciem.
|
Odpowiedzi:
dragon adventures [2016-10-25 23:52 5.172.236.*]
trzeba było wykupić wycieczkę nie objazdową , ale docelową do danego kraju, bo wiadomo, że przez 12 dni nie można zatrzymać się nad każdym obrazem , czy organami. Taki Pan/Pani żądni wiedzy , a nie wiedzieliście czym różni się Bazylika od Katedry i to właśnie Pan Filip nam to wytłumaczył a wy patrzeliście " jak szpak w pięć groszy " A kto pokazał gałązki drzewa eukaliptusowego ? a kto zaproponował, że kupi pyszne babeczki do spróbowania ? o tym to nie piszecie . Wycieczkę do Barcelony zorganizowała Pani Małgosia z mężem - ona pozbierała pieniądze, wynajęła autokar więc jak nie wiecie to nie gadajcie bzdur. A do Porto chętnie się pojechało za co oczywiście nikt nie potrafił z waszej ekipy podziękować. Stale domagaliście się czasu wolnego, a jak w Nicei mieliście 3 godziny czasu wolnego to narzekaliście , że za dużo.Przecież dogodzić takim jednostkom graniczy z cudem, mówicie nigdy z takim pilotem, a ja mówię, że NIGDY z TAKĄ EKIPĄ tylko jak to zrobić? odpowiedz » Francja , Portugalia, Hiszpania Maroko 04-18.10.16 [2016-10-24 21:59 178.235.43.*]
Dokładnie !!!! Trafna ocena odpowiedz »
|