|
Wątek:
|
Czechy: wypadek polskiego autokaru jadącego do Austrii
|
Autor:
|
Czytelnik IP 188.146.129.*
|
Data wysłania:
|
2016-08-24 08:44
|
Temat:
|
sindbad
|
Treść:
|
Witam Jeżdzę Sindbadem już ładne pare lat i to co się dzieje teraz gdy połączyli się z firmą EuroBus jest porażką brak organizacji podczas przesiadek tak jak kiedyś firma przenosiła bagaże teraz jest wolna amerykanka,filmów nie puszczają ponieważ niby jest to zalecenie z biura..brak postojów jest także nagminna sytuacja.....w skrócie tak jak byłem bardzo zadowolony z tej firmy tak teraz mam jej serdecznie dość i tak jak większość ludzi z którymi jeżdzę opuszczam firmę Sindbad która zaczęła stawiać na ilośc a nie na jakość....Piotrek z Torunia
|
Odpowiedzi:
sindbad [2016-10-17 13:17 217.99.144.*]
Proszę nie obrażać Eurobusa. To Sindbad jest do bani. Wiele lat podróżowałem z Eurobusem i zawsze wszystko było w najlepszym porządku. Z Sindbadem jechałem tylko raz do Francji i to była czysta masakra, autokar brudny, śmierdzący, pilotka niekumata i opryskliwa, kierowcy to jakieś nieporozumienie (menele z pod budki z piwem mają więcej kultury i ogłady). W okolicy Besancon autokar się spierdzielił, upał około 40 stopni a załoga pasażerów ma w dupie. Autokar na hol a pasażerów rozwożono busikami przekraczając dozwoloną prędkość czasem dwukrotnie, miałem śmierć w oczach. Autokar miał jechać do Hiszpanii ale nie dojechał a pasażerowie jadący na Korsykę oczywiście na prom nie zdążyli. Tę tragedię z Sindbadem przeżyłem raz i nigdy więcej. Teraz wybieram busiki, zabiorą spod domu i dostarczą pod wskazany adres bez problemu i szybko. Do tej cholernej Francji z Sindbadem jechałem prawie 60 godzin w warunkach urągających wszystkiemu. odpowiedz »
sindbad [2016-09-05 17:54 79.184.201.*]
Wszyscy mówią, że połaczenie tych firm nie wyszło Sindbadowi na dobre- Stacza się... odpowiedz »
sindbad [2016-09-04 09:44 79.229.158.*]
dokladnie popieram w 100 % , teraz jak sindbad jest polaczony z eurobus to jest istna paranoja, szczegolnie na przesiadkach w gliwicach, moj bagaz zostal przelozony do innego autokaru i do dzis go nie odzyskalam, a mija juz 4 tydzien odkad jestem w niemczech, napisalam reklamacje i teraz czekam na odzew od szanowneh spolki ORLAND odpowiedz »
|