|
Wątek:
|
Skórzane kanapy, internet, klimatyzacja i darmowa kawa dla V
|
Autor:
|
Czytelnik IP 77.253.234.*
|
Data wysłania:
|
2008-07-26 19:05
|
Temat:
|
A na zewnątrz zostanie jak dawniej
|
Treść:
|
Jak ćwierć wieku temu. Wtedy, w r. 1983, wracałem do Krakowa z podróży służbowej - jako "prawa ręka" do wszystkiego Promotorki mego doktoratu. Wówczas błąkaliśmy się ponad pół godziny po labiryncie korytarzy na kondygnacji nad peronami w poszukiwaniu toalety. Znaleźliśmy jedną - zamkniętą. Czasu na dalsze poszukiwania ani na dojście na peron do pociągu już nie było - Pani pod 70., z tytułem profesorskim, musiała w końcu kucać pod ścianą korytarza i załatwiać się na posadzkę.
|