|
Wątek:
|
Jak oceniacie Skarpę Travel (biuro turystyczne z Krakowa)?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.17.20.*
|
Data wysłania:
|
2008-07-24 23:52
|
Temat:
|
Jak oceniacie Skarpę Travel (biuro turystyczne z Krakowa)?
|
Treść:
|
Z biurem "Skarpa" byłam w tym roku w Neum. Było nawet nieźle z małym wyjątkiem. Kierowcy i piloci tegoż biura uporczywie zatrzymują się na Słowacji w barze " Pod łyżkami" czy też jak ktoś woli "pod widelcami". Organizują tam swoiste zjazdy. I tak w tamtą stronę w tym barze były trzy autobusy z turystami tylko z tego biura w tym samym czasie a do tego 3 autobusy z innych biur - tak około 300 osób jednocześnie. Aby cokolwiek zjeść w tym barze należało stać w kolejne około 2 godzin. Opóźnienia były duże i nikt się tym nie przejmował. W drodze powrotnej było jeszcze gorzej bo państwo kierowcy i piloci ze Skarpy zrobili znów zjazd. sami dostali jedzenie bez kolejki i bez zapłaty a my znowu staliśmy 3 godziny. Były autobusy z Bośni, Bułgarii i Grecji, a szczytem wszystkiego była pani pilotka- starsza blondyna przy tuszy, która krzyczała na turystów oddanych jej pod opiekę. Ludzie żalili się na pilotów, szczególnie na te panią. Krzyczała, że jak się to komuś nie podoba to może iść na skargę do biura ale i tak nic jej nie zrobią bo w biurze brakuje pilotów i kierowców i niedługo nie będzie miał kto tam jeździć bo marnie płacą. Biedni turyści, którzy wracali z Grecji musieli wysłuchiwać tego wszystkiego przy innych a i tak stwierdzili, że to są jedyne słowa tej pani przez całą drogę. Precz z takimi babami. Nasz pilot na szczęście nic a nic się nie odezwał podczas naszej całej podróży , nawet na granicach gdzie sprawdzano nam paszporty i musieliśmy biegiem szukać dokumentów po torebkach. 2 kilometry od tego baru w stronę węgierskiej granicy jest inny bar, gdzie można się zatrzymać, pusty, czysty i nie oszukują tam tak jak pod tymi łyżkami. Tam za obiad składający się z sera , garstki frytek i nic więcej niektórzy zapłacili około 30 zł. a inni tylko 12. Fajnie nie?. Więc proszę Pana właściciela biura Skarpa. Proszę umiejętnie zatrudniać szczególnie pilotów, bo tam baba blondyna była nie do przyjęcia a ten pan, który był rezydentem w Neum, nawet dość dobry, na koniec też dał plamę. Ale to już inna historia. Panie właścicielu biura. Niech Panem nie rządzą kierowcy i piloci. To jest Pana biuro i uważam, że jest obliczone na kieszeń przeciętnego Polaka i ma przyszłość pod warunkiem, że niektórzy z zatrudnionych przez Pana czy też Panią osób nie zepsują biuru opinii, a to właśnie czynią. Pozdrawiam serdecznie.
|