|
Wątek:
|
Błagam o pomoc
|
Autor:
|
Czytelnik IP 213.76.169.*
|
Data wysłania:
|
2008-07-20 19:48
|
Temat:
|
Popieram nigdy z exim
|
Treść:
|
To jest chore jakieś - ludziom włącza się nasza polska zakompleksiona natura; pretensje, pretensje, pretensje... Wszędzie jest super, tylko trzeba się super nastawić do wyjazdu, i nie brać żony lub męża, jeśli są wredni. A hotel? Któż, Proszę Państwa, siedzi w Egipcie w hotelu??? Od czasu, kiedy tam byłam już niczego innego nie pragnę, jak tylko tam wrócić; jest to kraj tak cudowny i ludzie tak wspaniali, że chyba nie ma na co narzekać. A jakieś wpadki zawsze się zdarzają, w każdym biurze. Jeśli będzie Państwu w jakikolwiek sposób źle i niewygodnie - proszę wrócić pamięcią do polskich wczasów i polskich hoteli; naburmuszonych barmanów, łazienek i wystroju wnętrz w stylu późnego Gierka, czyli ruskie firanki na przerdzewiałych żabkach, obowiązkowa boazeria najczęściej z płyty wiórowej, oczywiście wykładzina na podłodze itd, masakra. Pamiętać należy, że ci ludzie i kraj przeżywają coś, co my kilka lub kilkanaście lat temu. Zresztą ich kultura prowokowana religią jest dość hermetyczna. a i tak są bardziej otwarci, niż my. Nie zachowujcie się na wczasach jak monarchowie świata a wtedy na pewno się Wam spodoba. POZDRAWIAM, ANIA.
|
Odpowiedzi:
Popieram nigdy z exim [2009-03-08 18:30 83.10.111.*]
Droga Pani Aniu! Myślę, że nie przemyśła Pani swojej wypowiedzi do końca. Nie można oceniać innych według swojej zawężonej skali. Mamy inne czasy od opisywanych i standard usług powinniej licować z kosztami jakie ponosimy na wymarzony urolp. Jedziemy tam po słońce i zasłużony wypoczynek a nie po sters i atrakcje, które zafunduje nam nieuczciwe biuro podróży a do takich EXIM należy. Skoro ludzie piszą to wypowiedzi nie biorą się z księżyca lecz z przeżytych wydarzeń. Odpoczywałam z mężęm /choć Pani sugeruje,że lepiej wypoczywa się bez męża/ na Dominikanie za kwotę 6.000 PLN od osoby bez bagaży i rzeczy osobistych, które zostały przez obsługę samototu zagubione. Nie muszę nikomu tłumaczyć, że lot był wyczrterowany. Bagaż odnależliśmy sami 6 dni po przyjeżdzie do kraju/ pobyt firma skróciła o 2 dni powiadamiając nas 3 dni przed odlotem do domu. Sam wylot sygnalizował kłpoty. Odlecieliśmy 5 minut przed 24-tą niesprawnym samolotem. Koczowaliśmy przez 3 godziny w samolocie bez jedzenia i bez picia. Podróż zamiast trwać 12 , trwała 20 godzin, w połowie lotu nawet woda była limitowana. I to Pani nazywa pretensjami? Możemy pisać swoje przeżycia i nie twierdzę, że są one cudowne ale nie znaczy to że inni też tego doświdczyli. Mam bardzo złe doświadczenia z tym biurem . Od roku sprawa toczy się przed sądem w Warszawie. Nie pozwolę, ażeby za moje pieniądze szerzyło się cwaniactwo i chamstwo. WSZYSTKICH PRZESTRZEGAM, WYBIERZCIE INNE SPRAWDZONE BIURO PODRÓŻY. EXIM JEST OSZUSTEM PRZEKONAŁAM SIĘ NA WŁASNEJ SKÓRZE. odpowiedz »
|