Odpowiedzi:

Co sadzicie o BP Funclub z`POznania? [2008-07-24 21:50 87.205.12.*]
Kiedy byłeś? Bo wnioskuję, z daty wpisu, że wróciliśmy z tego samego turnusu. Ja wróciłam 7 lipca i było bardzo fajnie odpowiedz »

Co sadzicie o BP Funclub z`POznania? [2008-07-09 10:01 217.97.163.*]
Co ty opisujesz chyba wracalismy razem ? Tez wróciłam 07.07. autokarem nr 5,jakie chamstwo i jaka niebezpieczna jazda .Jedz sam swoim autem to na pewno będziesz zadowolony (a) , a gdzie ty mieszkałeś jakie brudne kwatery? odpowiedz »

Co sadzicie o BP Funclub z`POznania? [2008-07-07 19:26 89.77.243.*]
Ja byłam w zeszłym roku w Olimpic Beach i nie mam zastrzeżeń do biura. Opieka rezydentki była, wiła się dziewczyna między nami wszystkimi próbując pomóc wszystkim, odpowiadała na każdy SMS czy telefon. Kwatery były czyste, choć nie był to Hilton. Ogólnie wszystko grało i były to bardzo fajne wakacje. Wypowiedzi właśnie takich ludzi sprawiły, że jechałam tam z duszą na ramieniu. Ale cóż malkontenci zawsze się zdarzają. Moja rada ma przyszłość - zapłać odpowiednio do swoich wymagań, a potem dopiero narzekaj!!!!! odpowiedz »

Co sadzicie o BP Funclub z`POznania? [2008-07-19 12:43 83.23.185.*]
Byłam w tym roku w Olimpic Beach. Jechałam autokarem z Poznania do Grecji. Na granicy z naszego autokaru do innego wysiedli jadący dotychczas z nami turysi do Włoch natomiast z ich autokaru wsiedli do nas ci jadący do Grecji. Zaznaczam, że ja nie przesiadałam się. Jednak z braku dobrej organizacji i dokładności pracowników firmy okazało się,że bagaż mój i jednej z koleżanek jadących ze mną został zabrany do autokaru jadącego do Włoch. Bagaż po długich i trudnych negocjacjach otrzymaliśmy na 3 dniprzed powrotem (wyjazd trwał 14 dni). Nie mogliśmy korzystać z wycieczek proponowanych ponieważ nie miałyśmy w co się przebrać po 1,5 dobowej jeździe do Grecji. Na miejscu musiałyśmy kupić wszystkie podstawowe rzeczy. Teraz firma twierdzi,że to była nasza wina i nie poczuwa się do odpowiedzialności a pracownica w biurze, z którą rozmawiałam była bardzo niegrzeczna i twierdzi,że nasze torby zostały wstawione w złe miejsce , albo że my same przestawiłyśmy tarby. Nie było nawet przepraszam z jej strony tylko arogancja i bezczelność.Radzę więc dokładnie przemyśleć zamiar wyjazdu z tą firmą ponieważ jak wystąpią jakieś nieprzyjemne zdarzenia nie można liczyć na uczciwe załatwienie sprawy. Ja i moi znajomi napewno z usług tak niesolidnej firmy nigdy już nie skorzystamy. A o swoich bardzo negatywnych przeżyciach związanych z tym wyjazdem opowiadamy wszystkim więc może chociaż część potencjalnych klientów tego biuro ostrzeżemy zanim sami przeżyją taki "obóz przetrwania" jak my. odpowiedz »

Co sadzicie o BP Funclub z`POznania? [2008-07-20 15:33 62.108.186.*]
Ta niemiła pracownica biura Funclub to zapewne Pani Agnieszka Łukasik! "Niemiła" to bardzo łagodne okreslenie. Co dozamieszania z bagażami, potwierdzam to, w moim przypadku było tak samo. Żadnycyh identyfikatorów na bagażach, żadnej informacji, gdzie należy postawić bagaż, jadąc w okreslonym kierunku. Całkowite "róbta, co chceta" Nikogo z pracowników nic nie interesuje. odpowiedz »

Co sadzicie o BP Funclub z`POznania? [2008-07-21 18:17 83.25.65.*]
Wróciłam dziś z Hiszpanii z Lloret de Mar. Podróż extra ale na miejscu koszmar!! Najpierw rozdzielili nasz autokar na 4 hotele oczywiście o różnych klasach (dwa hotele miały basen a jeden nawet okna na świat nie miał). Nikomu nie pozwolono się przeprowadzić. Wychowawcy z panem i panią kierownik wiecznie na rauszu! Żadnego zainteresowania wychowankami. Brak żadnego zorganizowania czasu wolnego, tylko wycieczki fakultatywne bardzo drogie. Każdy robił co chciał i kiedy chciał. Koledzy i koleżanki cały czas licytowali się kto więcej i taniej kupił i wypił. Nie polecam nikomu tego wyjazdu.KOSZMAR. uczestnik z hotelu Jouan Ramon odpowiedz »

Co sadzicie o BP Funclub z`POznania? [2008-07-22 07:35 145.237.81.*]
Byłas może w Joanie Ramonie? odpowiedz »

Co sadzicie o BP Funclub z`POznania? [2008-07-21 22:31 213.158.196.*]
A może ktoś mi rzucić słówko na temat hotelu Goya? Może ktoś był? JAk pokoje, jedzenie?
Z góry dzięki
E. odpowiedz »

Co sadzicie o BP Funclub z`POznania? [2008-07-20 18:25 83.23.162.*]
W moim przypadku to Jadwiga Willa. Wynika z tego, że takich osób jest tam więcej. Jeśli możesz to opisz swój przypadek bardziej szczegółowo. Może to mi bardzo pomóc ponieważ uważa, że takich przypadków nie można tolerować. Tym bardziej, że nam mówili, że jesteśmy takim pierwszym przypadkiem. Czyli nie potrafią uczyć się na własnych błędach i wyciągać wniosków. odpowiedz »

Co sadzicie o BP Funclub z`POznania? [2008-07-22 07:32 83.20.7.*]
witam,ja swój przypadek juz opisywalam,i obecnie czekam na odpowiedz z biura Fun Club .Reklamacje napisałam bedąc w Hiszpani w Platja d' Aro, w terminie 20,06-05.07 2008, MASAKRA tylko tyle szkoda słow,takich wakacji nie można zapomnieć,pozdrawiam odpowiedz »

Co sadzicie o BP Funclub z`POznania? [2008-07-22 21:11 83.23.161.*]
Zyczę powodzenia- też pozdrawiam. odpowiedz »

Co sadzicie o BP Funclub z`POznania? [2008-07-21 07:29 145.237.81.*]
:) u nich każdy taki przypadek jest "pierwszy" -> taka taktyka :))
nie daj się zwieźć, ja złozyłam reklamację, własnie dlatego, że nie wolno tolerowac takiego postepowania, bo to ich zachęca do nabijania kolejnych osób w butelkę! Nawet jesli nie uda się otrzymać zwrotu kosztów, w części czy całości, to warto zasypać odpowiednie instytucje informacjami o tym, co ci ludzie wyprawiają i jak bardzo czuja sie w tym bezkarni. odpowiedz »

Co sadzicie o BP Funclub z`POznania? [2008-07-21 09:55 83.11.12.*]
Łatwo wszystkich osądzać i stawiać zarzuty a co sam zrobiłeś dla bezpieczeństwa swojego bagażu ? Ja dobrze oznaczam swoje walizki bo dużo jest takich samych kupowanych w marketach. Jak dochodzi do takiego zamieszania jak opisano to mąż lub ja wychodzimy z autokaru i pilnujemy aby nie doszło da zamiany i nigdy coś takiego nie miało miejsca. Lepiej pilnować swego niż później mieć stracone wakacje. Mimo wszystko przydałoby Ci się trochę pokory i somokrytycyzmu. Jesteś taki bezbłędny ?Pozdrawiam Renata Olborska odpowiedz »

Pani Renato [2008-07-21 10:58 145.237.81.*]
przecież pracownicy w tym biurze nie sa z łapanki, wiedzieli, jaka praca ich czeka i jaka odpowiedzialność. Odwalaja fuszerkę i to jest niepodważalny fakt. Nigdzie nie jest napisane (regulamin), że uczestnik wyjazdu ma obowiązek pilnować swojego bagażu, ktory zdeponował w luku bagażowym. Widzę, że Pani rzadko bywa za granicą, nie jeździła pewnie Pani z innymi biourami i nie wie, że w NORMALNYCH biurach naklejane są na bagaże identyfikatory z numerami, a drugi dostaje do łapy turysta i tylko na tej podstawie jest mu wydawany bagaz na miejscu. Ale dla Funcubu to chyba za skomplikowane działanie! odpowiedz »

Co sadzicie o BP Funclub z`POznania? [2008-07-21 09:45 83.11.12.*]
Radzę na przyszłość dobrze oznakować swoje bagaże, ja tak robię i nigdy nie było z nim problemów. Inna rzecz że gdy jest zamieszanie z wysiadaniem i wsiadaniem osób to zawsze mąż lub ja wysiadamy z autokaru i pilnujemy aby nie doszło do pomyłki o co łatwo przy tym że jest dużo takich samych walizek. Łatwo wszystkich na około obwiniać, lecz samemu nic się nie zrobi aby do takich pomyłek nie dochodziło. Więcej samokrytycyzmu by się przydało. Na lotnisku też dochodzi do takich pomyłek. Pozdrawiam Renata odpowiedz »

Co sadzicie o BP Funclub z`POznania? [2008-07-21 17:26 83.23.143.*]
Bagaż miałam oznaczony i dlatego można było go telefonicznie zidentyfikować. Niech Pani nie poucza w sprawach, o których przebiegu mało wie. odpowiedz »

Co sadzicie o BP Funclub z`POznania? [2008-07-21 11:35 83.23.190.*]
Pani Renato
W miom przypadku nie doszło do pomyłki tylko do zabrania przez inny autokar nadmiernego bagażu. Nikt się nie pomylił, nikt nie zostawił swojej torby a wziął moją. Poza tym jakby poinformowali nas wcześniej, że będziemy wspólnie z inną wycieczką podróżować to oznaczyłabym bagaż bardziej widocznie. Zaznaczam, że mój bagaż miał wizytówkę z nazwiskiem. odpowiedz »