ITAKA- proszę o opinie! [2008-07-22 22:01 83.27.235.*] Byłam w tym hotelu z rodziną we wrześniu 2007. Gdyby hotel był oznaczony jako 3* nie czepiałabym się niczego. My i tak mieliśmy szczęście bo trafiliśmy do pokoju dość dobrze utrzymanego. Inni mieli w łazience po każdej kąpieli wodę po kostki. Opisany w ofercie balkon jest malutki - to właściwie miejsce do suszenia ręczników. Czystość hotelowych ręczników pozostawia wiele do życzenia a sprzątanie pokoi najczęściej jest wirtualne. Jedzenia dużo ale dość monotonne. Na stołówce (ta nazwa lepiej pasuje niż restauracja) kilka kotów, które tylko czekają (albo i nie) aż klient odejdzie na chwilę od stolika i traktują jedzenie pozostawione jak własne - fakt, że w dużej mierze to wina wczasowiczów. Drinki dla Polaków podawane są w kubkach plastikowych, wielokrotnego użytku a dla innych nacji w szklanych - niby drobiazg ale czasem denerwuje. Piękny ogród, który był w ofercie, już chyba trzy lata temu został sprzedany. W opcji all leżaki i parasole na plaży bezpłatne ale już materace jak najbardziej płatne. Podczas naszego pobytu wczasowicze byli tak mocno wkurzeni na tzw. całokształt, że ponoć przyjechał przedstawiciel (chyba wyższej rangi) Itaki z Polski. Podsumowując - wyjazd nie był katastrofą ale jak wspomniałam na początku hotel zasługuje na max. 3*. Plaża niezbyt czysta (chyba jak każda w Turcji) ale za to woda czyściutka i ciepła (w basenie też). Rozrywka dla wszystkich pokoleń na dobrym poziomie i do późnych godzin nocnych. W tureckim biurze turystycznym jest zatrudniona rewelacyjna młoda dziewczyna z Warszawy (chyba Kasia), która pilotuje różne wycieczki dla Polaków - z całego serca życzę abyście ją spotkali, bardziej kompetentnej pilotki nie spotkałam. Zuzanna ze Świdnicyodpowiedz »
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie. OK, zamknij