|
Wątek:
|
Był ktoś na wszasach z SZAVELTRAVEL???
|
Autor:
|
Czytelnik IP 37.7.145.*
|
Data wysłania:
|
2015-08-20 12:07
|
Temat:
|
autokar bez klimatyzacji Szavel Travel- ostrzezenie
|
Treść:
|
Mieliśmy nieprzyjemność podróżować tym autobusem - autobus piętrowy z Gorzowa Wlkp. z firmy Olivia-Rajzer na trasie Polska (Płock) - Grecja (Panteleimonas). Podróż w tamtą stronę zajęła - UWAGA - 38 godzin i 40 minut. Jeszcze w Polsce zaczęła szwankować klimatyzacja, która później zupełnie się zepsuła i kierowca po długich "konsultacjach" telefonicznych zdecydował się na naprawę w garażu (dosłownie) Serba. Naprawa trwała ponad 3 godziny i zakończyła się tym, że i tak do miejsca docelowego klimatyzacja nie funkcjonowała dobrze. Podróż powrotna zakończyła się na wysokości Katowic, gdzie po ponad 2 godzinnym postoju kierowcy doszli do wniosku, że nie będą w stanie usunąć innej usterki i musieliśmy czekać na inny autokar, do którego przepakowaliśmy swoje bagaże i wróciliśmy do Płocka. Podróż powrotna zajęła nam 35 godzin. Kierowca w trakcie trwania jazdy do Grecji wykazał się totalnym chamstwem, stwierdzając wprost do jednej z uczestniczek wycieczki, że go wku***wia i że jak się jej nie podoba, to może jej oddać pieniądze i wysadzić "w polu". Przewoźnik, który "żyje" z przewozu osób, a który takie coś potrafi powiedzieć do jednej z nich, wg mnie reprezentuje żenujący poziom i z pewnością z usług tej firmy nie skorzystamy z rodziną już nigdy. Na dodatek przy wyjeździe z Płocka cały dolny pokład był już "zarezerwowany" - jak się później okazało - dla całych rodzin dwóch kierowców + ich psa. Na górny pokład musieli iść wszyscy uczestnicy klasy "B". Dla niezorientowanych - na górnym pokładzie każdy człowiek mający więcej niż ~165 cm wzrostu musi iść ze schyloną głową, bo taki jest tu pułap sufitu. Wszystkie śmietniczki znajdujące się w fotelach były poprzykręcane śrubami, tak żeby nie można było ich otwierać. Rzekomo dlatego, że w autobusie nie można palić... ale jakoś dziwnym zbiegiem okoliczności takich ograniczeń na dolnym pokładzie nie było. Tu po zjedzeniu cukierka papierek można było umieścić w śmietniczce znajdującej się w oparciu fotela, bo tu otwierały się one normalnie.
Co do samego biura Szavel Travel - mają do dyspozycji kilka "obiektów" - niestety w kilku z nich nie macie co liczyć na ciepłą wodę wstając z rana ani na to, że wieczorkiem weźmiecie ciepły prysznic, bo w tych porach ciepłej wody nie uświadczycie... Gorący wręcz prysznic można brać w środku dnia, kiedy większość turystów zażywa kąpieli, ale słonecznych. Pokoje malutkie, łóżka bardzo wąskie i długością nie spełniające chyba żadnych podstawowych standardów. Miejsca w szafie wystarczy Wam do rozpakowania co najwyżej 1 większej walizki... Jedzenie choć w "stylu" polskim (wiedzieliśmy już o tym przed wyjazdem), jest dobre i wg nas to jedna z nielicznych rzeczy na co narzekać naprawdę nie można
|
Odpowiedzi:
autokar bez klimatyzacji Szavel Travel- ostrzezenie [2015-08-20 12:14 37.7.145.*]
wróć - jak widać to nie pierwszy taki przypadek, że "ich" autokar miał problemy!!! My wróciliśmy z Panteleimonas 18 _sierpnia_ 2015 roku. Liczę, że po naszych "przygodach" wielu innych uczestników tej feralnej wycieczki dopisze swoje komentarze - szczególnie liczę na grupę z Krakowa (którą w ostatniej chwili przewieziono busem do Katowic, żeby kierowca miał "łatwiej"), bo oni mieli jeszcze dodatkowe "atrakcje", które z pewnością opiszą dokładniej niż ja. odpowiedz » autokar bez klimatyzacji Szavel Travel- ostrzezenie [2015-08-20 12:29 83.29.114.*]
Ja kilka razy w roku podróżuję autobusami ,przeważnie firma Sindbad i podobne,i to że coś się popsuje w autobusie to żadna sensacja.To tylko urządzenia mechaniczne tak jak własny samochód .I tak masz szczęście ,że to nie był samolot i się nie popsuł.Jadąc autobusem zapłaciłeś za wczasy 1200 zł.Następnym razem zapłać 4 tyś i będziesz zadowolony.A chamstwo kierowców to inna sprawa,ale czego wymagać od tępaków. odpowiedz » autokar bez klimatyzacji Szavel Travel-... [2015-08-20 13:17 37.7.145.*]
Bądźmy precyzyjni jeżeli już chcemy "wytykać" koszta... - za wczasy zapłaciłem nie 1200 a 1500 zł - przy 4 osobowej rodzinie jest to więc łącznie 6.000 zł. Poza tym co - płacąc 1500 mogą mi podstawić jakiegoś starego "ogórka" jako środek transportu??!! Umowa jasno precyzuje, że transport jest autokarem klasy LUX. Zwracam też uwagę, że autokar psuł się 2 razy - zarówno w jedną jak i drugą stronę. odpowiedz »
|