|
Wątek:
|
Błagam o pomoc
|
Autor:
|
Czytelnik IP 89.79.55.*
|
Data wysłania:
|
2008-06-29 14:50
|
Temat:
|
Wakacje w King Tut
|
Treść:
|
Byliśmy z Eximem w hotelu King Tut w Hurghadzie w czerwcu bieżącego roku. Jeżeli chodzi o hotel, jedzenie, wyposażenie - to nie mamy większych zastrzeżeń. Problem dotyczy traktowania nas przez biuro w czasie wylotu z Wrocławia.Szanowny przedstawiciel biura po rozdaniu dokumentów podróży zmył się z lotniska, a samolot miał opóźnienie jedynie trzy godzinne (czyli 6 godzin w hali odlotów). O czym nie było komu wszystkich podróżnych poinformować. A w samolocie kolejna niespdzianka!!! Razem z żoną mieliśmy bilety 40 E i F , a jak na złość w samolocie było tylko 37 rzędów . W tym czasie przedstawiciel biura pewno już smacznie spał. Myślę że wylot zawdzięczamy tylko jednej parze, która nie dotarła na czas na lotnisko. Tak fatalny początek zrekompensowały nam wspanałe chwile spędzone w Egipcie. Gorąco polecam.
|