|
|
|
Wątek:
|
victoria trawel rybnik
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 94.68.148.*
|
|
Data wysłania:
|
2015-07-08 15:12
|
|
Temat:
|
victoria trawel rybnik
|
|
Treść:
|
Witam,
Jak można narzekać na komary? Czy to właściciel je nałapał i wpuścił do pokoju ??? Widocznie nie potrafi pan/pani obsłużyć się moskitierą w którą każdy pokój jest wyposażony. Jeżeli nie może pan/pani spać w nocy polecam zażyć tabletki nasenne.
Grupy nie są dzielone w żadnym wypadku albo się kupuje apartament albo pokój ... w zależności od ustaleń w biurze. Na stronie internetowej jest informacja o braku ręczników więc nie wiem w czym problem, nigdzie też nie ma gwarancji, iż w wyposażeniu znajdzie się mydło (które pewnie kosztuje 1 mln. $ i nie można go kupić w okolicznych sklepach). Dla pani/pana wiadomości nie ma innej oferty za tę cenę w której zawarta jest klimatyzacja, a spowodowane jest to tym iż nasi inteligentni rodacy załączają klimatyzację podczas gdy idą na plaże, twierdząc że chcą mieć chłodno jak wrócą ... bo żeby ochłodzić jeden pokój to trzeba włączyć klimatyzator wraz z wyjazdem z Polski, a nie poczekać 10 minut po powrocie z plaży...reszta nie jest już warta komentowania. Pozdrawiam
|
Odpowiedzi:
 victoria trawel rybnik [2015-07-17 09:33 83.19.50.*]
nie mówię, że było źle, ale na drzwiach jest jak byk napisane o mydle :) tyle, że po angielsku odpowiedz »
victoria trawel rybnik [2015-07-16 10:55 31.61.136.*]
Jak nie ma do czego się przyczepić to ludzie będą narzekać nawet i na komary - jak typowi Polacy na wakacjach. Sami sobie stwarzacie problemy i psujecie urlop nie tylko sobie, ale również innym. Ludzie ogarnijcie się! Nawet na urlopie musicie chodzić naburmuszeni ? Trochę szacunku dla właścicieli też należałoby okazać, bo wszyscy jesteśmy ludźmi i każdy z nas na to zasługuje. Skoro tak wam nie pasowało to czemu nikt nie podpisze się nazwiskiem, albo nie zgłosi reklamacji w biurze? Jeśli faktycznie byłoby tak jak tutaj opisujecie, to biuro od dawna by już nie funkcjonowało, bo nie byłoby klientów. Do Olimpic jeżdżę już od jakiegoś czasu i braku klientów nie zauważyłem. Wolę jechać do przepięknej Grecji, gdzie jest czyste morze niż nad polski Bałtyk, gdzie nawet dna nie widać, a i tak po zliczeniu wszystkich kosztów w Grecji wyjdzie mnie taniej. Przynajmniej tam nie muszę się martwić, że 10 dni będę pomykać po plaży w pelerynce:) odpowiedz »
|
