|
Wątek:
|
Czechy: wypadek polskiego autokaru jadącego do Austrii
|
Autor:
|
Czytelnik IP 109.90.232.*
|
Data wysłania:
|
2015-01-04 12:11
|
Temat:
|
sindbad
|
Treść:
|
Wczoraj spotkała mnie bardzo nie przyjemna sytuacja a mianowicie pani pilotka była bardzo nie miła nikt nie poinformował mnie, że jest zmiana miejsca przystanku spóźniłam się raptem 3min dojechałam na przystanek właściwy a pani była wielce oburzona, że czekają pół godziny, gdzie na bilecie było jasno i wyraźnie napisane o której jest odjazd czyli 21.50 a na miejsce dotarłam 21.53 najlepsze z tego wszystkiego jest to, że jak Oni się spóźniają to nie ma winnego . Dobrze, że pan kierowca był bardziej milszy i wytłumaczył co i jak inaczej tą panią bym potraktowała tak samo jak Ona mnie, ale zacisnęłam język za zębami .
|