Co sądzicie o Biurze Fun Club z Poznania?
Tematyka:
Tego lata byłam pierwszy raz w Chorwacji. Pojechałam z Funclubem autokarem. Jechałam sama i zależało mi na trafieniu z kimś do pokoju, żeby się nie zanudzić, wybrałam opcję dokwaterowania i trafiłam na bardzo fajną współlokatorkę. Funclub się spisał ;) Wybrałam hotel trochę w ciemno. Spodobało mi się, to że jest tak blisko plaży. Potem naczytałam się opinii w Internecie i przyznam, że spanikowałam. Niepotrzebnie! Hotel naprawdę w porządku. Jedzenie nie było złe. Co prawda w domu jadam inaczej, ale nie po to się jedzie tak daleko, żeby jeść to samo, co w domu ;) Ludzie naprawdę potrafią narzekać na wszystko... Zresztą na wakacjach się przecież nie siedzi non-stop w hotelu, tylko śmiga na wycieczki, na plażę, na spacery. Ja jestem zadowolona z wyjazdu.