|
Wątek:
|
Czechy: wypadek polskiego autokaru jadącego do Austrii
|
Autor:
|
Czytelnik IP 90.204.159.*
|
Data wysłania:
|
2014-11-23 19:14
|
Temat:
|
sindbad
|
Treść:
|
I znowu wypadek autokaru Sindbad . Czemu nikt nie czyta tego co ludzie pisza . Nie pierwsza i nie ostatnia informacja pojawia sie o braku profesjonalizmu biura i kierowcow autokarow. Moze wkoncu ktos zareaguje problemem sa kierowcy przemeczeni otyli majacy problemy z cisnieniem czy ich badania nie obowiazuja . Stan zdrowia kierowcy jest najwazniejszy . Ciagle to lekcewaza nie mili nie uprzejmi ciagle zmeczeni nie raz mialam okazje jechac z Anglii do Polski i ciagle cos sie dzieje . Zacznijcie sprawdzac stan zdrowia kierowcow i stan fizyczny tych osob . Jechalam w tym roku do Polski autokarem Sindbad to kierowcy tak otyli czerwoni na buzi pewnie zbyt wysokie cisnienie prowadzac autokar ciezko oddychal prowadzac autokar . Rozmawiaja przez tel prowadzac autokar brak slow . Jest milony takich informacji od pasazerow gdyby ktos odpowiedzialny to czytal nie bylo by wypadkow Zrobcie cos z tym zamknijcie Sindbada bo nigdy nie dbali i nie beda dbac o bezpieczenstwo pasazerow . Tragedia brak slow niech ktos wkoncu zacznie czytac opinie ludzi bo to sama prawda .
|