|
Wątek:
|
Biuro Glob Net opinie
|
Autor:
|
Czytelnik IP 91.192.0.*
|
Data wysłania:
|
2014-11-05 21:13
|
Temat:
|
Biuro Glob Net opinie
|
Treść:
|
Tydzień temu (29.10.2014) wróciłem z wycieczki Tybet-Nepal-Bhutan Sikkim Dajerling. Wrażenia niesamowite, widoki wspaniałe, towarzystwo doborowe. Pilotka Pani Alicja tak jak w opiniach powyżej - kompletna porażka, Karykatura pilota/przewodnika - już współczuję następnym jej ofiarom. Zdecydowanie lepiej skorzystać z nie najgorszej logistyki GlobNet i pojechać samemu.
|
Odpowiedzi:
Biuro Glob Net opinie [2014-11-16 16:07 89.64.209.*]
Nie ustosunkujemy się do wcześniejszego postu utrzymanego w tonacji totalnego potępienia. Napisać można wszystko ale…. Przedstawimy więc tylko krótko naszą opinię. Oboje również braliśmy udział w październikowej wyprawie Tybet-Nepal-Bhutan-Sikkim prowadzonej przez panią Alicję (Glob Net) a trwającej 22 dni. Była to wyprawa bardzo udana, dająca moc wrażeń aczkolwiek dla niektórych uczestników była męcząca. Odnieśliśmy wrażenie jakby uczestnicy nie znali dobrze programu, a szczególnie realiów związanych z podróżą czyli, że przejazdy będą długie i niedogodne (np. miejscami 200 km w 8 godzin) a miejscem podróży jest Azja a nie Europa. W naszym przekonaniu wyprawa zorganizowana była znakomicie tak pod względem poznawczym jak i, co bardzo ważne, od strony logistycznej. Od Lhasy przez Tybet samochodami po granicę Nepalu, gdzie czekał na nas nepalski pilot i tamtejsze samochody. Podobnie w Bhutanie i Sikkimie przejmowani byliśmy przez lokalnych przewodników. Nie czekaliśmy nigdzie, chyba że ktoś z uczestników się chwilowo zgubił, zaspał lub zapomniał bagażu. Ale to nie wina organizatora, a osoby te nigdy nie usłyszały złego słowa. W umowie z biurem wyraźnie było zaznaczone, że będziemy pod opieką lokalnych anglojęzycznych przewodników z czego dla nas jasno wynikało, że pani Alicja będzie pełnić rolę pilota koordynatora. Lokalne biura z którymi współpracuje Glob Net zapewniały nam też hotele, które jak na warunki azjatyckie należy uznać za dobre. Na 17 noclegów tylko w 2 hotelach (2 noce) był niższy standard ale do przyjęcia. Średnio można uznać, że były to przyzwoite 3 gwiazdki. Odnośnie pani Alicji mamy zgoła odmienne spostrzeżenia. Dla nas pani Alicja jest uosobieniem spokoju i łagodności w obcowaniu z ludźmi. Jednym to odpowiada ale inni mogą mieć inne oczekiwania co do temperamentu pilota. Uważamy jednak, że grupy 10 dorosłych osób nie należy ani dyscyplinować, ani niańczyć - wystarcza krótka informacja co i kiedy robimy w dniu następnym, a takowa zawsze była. Ponadto pani Alicja starała się zrobić grupie drobne przyjemności np. w postaci gratisowej herbaty na rozgrzewkę w Tybecie, ekstra napojów a nawet w postaci lanchu. Do tego w dniu urodzin jednego z uczestników na kolację zamówiła jedno z najdroższych dań tj. "Kurczaka Tandoori". A przecież kolacje zawarte w cenie imprezy obciążają kieszeń organizatora. Krótko mówiąc był to bardzo ładny gest. Przypomnijmy też, że pani Alicja pokryła opłatę za nadbagaż grupy na lokalnej linii indyjskiej do Delhi, a samym New Delhi, zamiast wielogodzinnego oczekiwania na lotnisku, zafundowała grupie wycieczkę na bazar wypełniając tym samym czas oczekiwania. Z załączonym postem pani Alicji zgadzamy się w pełni - napisała tak jak było. Konkludując napiszemy, że jeżeli ktoś ma oczekiwania iż w małych miejscowościach górskich Azji napotka wysokie standardy europejskie a trasę podróży pokona w tempie jak na Autostradzie Słońca, to niech lepiej nie jedzie na taką wyprawę bo zmęczenie i zniecierpliwienie... odpowiedz » Biuro Glob Net opinie [2014-11-10 12:28 195.205.171.*]
No cóż, każdy ma prawo do własnej opinie na mój temat. Wyprawy i wycieczki organizuję od 2003 roku. Na te wyprawy, które wymagają stałego nadzoru, ze względu na złożoność przejazdów i przelotów na całej trasie, nadzoruje osobiście. Wyprawy organizuję przy współpracy lokalnych agentów, zatrudniam lokalnych przewodników podczas zwiedzania, trekkingów, spływów itd. tak do czego obligują mnie polskie przepisy dla organizatorów turystyki w krajach egzotycznych. Podczas wypraw szczególna opieką otaczam uczestników, którzy, ze względu na wiek lub słabszej kondycji fizycznej mniej sobie radzą z trudami podróży. Pani A, która wyraziła o mnie opinię, jest osobą o posturze sportsmenki z byłego DDR. Podczas trekkingu w okolicach Annapurny nie zważając na grupę i przewodnika, chciała dojść pierwsza i "wygrać". Szlaki w Himalajach nie są oznaczone, łatwo się zgubić, co się wydarzyło. Na szczęście trasa trekkingu jest stosunkowa łatwa i wszystko zakończyło się pomyślnie, ale Pani A zamiast medalu dostała naganę słowną. Nie potrafiła jednak zrozumieć swojego błędu i wykrzyczała publicznie, że płaci mi i ma prawo wymagać ode mnie posłuszeństwa i będzie robiła co jej się podoba. Wycieczki indywidualne polecam wszystkim osobą, które w stopniu podstawowym potrafią komunikować się w języku angielskim. Niestety Pani A. do takich nie należy. Inne osoby lub grupy mogą skorzystać z naszych usług w zakresie organizacji wycieczek indywidualnych, co gorąco polecam. Moje wyprawy cieszą się niesłabnącym powodzeniem, ze względu na urozmaicony program, niską cenę i wysoką jakość świadczeń. Podczas gdy inne biura odwołują wycieczki, ja zawsze staram się zmieścić w podanym budżecie nawet przy mniejszej ilości uczestników i od 5 lat nie odwołaliśmy żadnej z naszych wypraw. Nasze firma Glob Net zawszę stara się zaoferować uczestnikom dodatkowe świadczenia podczas wyprawy. W tym roku, chociaż było mniej niż 16 osób na wyprawie, w gratisie były obiadokolacje podczas całej wyprawy. Wybierałam najlepsze restauracje i najlepsze dania. Dodatkowo w Katmandu zaprosiłam uczestników na wieczór nepalski z tańcami i muzyką nepalską, a Thimpu na wspaniały pokaz tańców z rożnych regionów Bhutanu. Na ostatniej z gratisowych obiadokolacji w Dardżelingu byłam zmuszona wysłuchać przemowy Pani A, na temat tego, że nie dostatecznie informowałam grupy podczas wyprawy o godzinie śniadania (o dziwo wszyscy jednak zjawiali się punktualnie), nie było określonego czasu na lunch, tylko czekałam aż wszyscy zjedzą i dopiero wówczas opuszczaliśmy restaurację, że swetra z golfem nie zdejmowała przez 22 dni wyprawy, bo pościel w hotelach była nieświeża (listę hoteli wraz z linkami do stron internetowych jakie mieliśmy podczas wyprawy zamieszczam na naszych stronach http://www.globnet.eu/wg-17.html , żeby osoby zainteresowane miały możliwość przekonać się o standardzie hoteli 2*,3*). Puentą wystąpienia Pani A. było stwierdzenie, że jeśli ona zwraca pieniądze uczestnikom, którzy są niezadowoleni z jej... odpowiedz » Biuro Glob Net opinie [2014-11-14 22:06 91.192.2.*]
Sz. P. Alicjo Ponieważ byłem na wyprawie prowadzonej przez Panią coś niecoś zrozumiałem z tego bełkotu Niech się Pani trochę zastanowi nad sobą a nie atakuje swoich klientów. W końcu to przecież Pani ma stworzyć im wspaniałe wakacje a nie oni Pani kolejną darmową wyprawę. Jeżeli ktoś czegoś nie wie albo źle zrozumiał to nie dlatego że jest tępy (jak to Pni sugeruje) ale po prostu powiedziała Pani mu tego nie powiedziała!!!! Dalszych tłumaczeń nawet nie komentuje - ocenę pozostawiam Pani niedoszłym ofiarom odpowiedz » Biuro Glob Net opinie [2014-11-17 14:21 89.64.209.*]
Szanowny Głosie Krytyki, byłam na tej samej wyprawie i zawsze słyszałam potrzebne mi informacje. Wystarczy zamilczeć gdy pilot mówi i wysłuchać do końca co ma do powiedzenia. Podstawowa zasada kultury! Na wyprawie byli sami dorośli ludzie i tak byliśmy traktowani. Urszula. odpowiedz »
|