|
Wątek:
|
Co robią wkurzeni klienci biur?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 62.87.137.*
|
Data wysłania:
|
2008-05-06 13:39
|
Temat:
|
Dopłata paliwowa
|
Treść:
|
Myślę, że destabilizacja na rynku wyciska pietno na każdym: na firmach i klientach. Pytanie czy jestem w stanie zarobić mniej dlatego że zmeinił się kurs waluty, awrunki na rynki finansowym, tylko po to żeby zachować klientów, czy przerzucę ryzyko dodoatkowych kosztów własnie na klienta. Moim zdaniem ryzyko powinno być rozłożone na obie strony. Dopłata jest niegodziwością i bardzo nie eleganckim podstępem. Najpierw dajemy nierealne ceny, a później prosimy o dopłatę. Skandal! Wygrywamy przetarg za kasę poniżej rentowności (jakości) a później sie sądzimy. Najpierw obiecujemy, a póżniej za te obietnice karzemy płacić innym. Obiecujemy więcej kasy na medyków i wszyscy się cieszą, a później wprowadzamy dodatkowe ukryte podatki, żeby nas było na to stać. Szara rzeczywistość, w której wszyscy przegrywamy.. Przykre.
|