|
|
|
Wątek:
|
Był ktoś na wszasach z SZAVELTRAVEL???
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 31.182.89.*
|
|
Data wysłania:
|
2014-09-20 18:42
|
|
Temat:
|
Ja tam byłem!!!!!!!!
|
|
Treść:
|
właśnie wróciłem z tego '' raju'' ''cudnej pani '' Karoliny pyszałkowatej i butnej paniusi, która zdobyła pieniądze na tzw. wczasach w Grecji. Owszem, jeśli podoba Ci się smród, brud i ubóstwo, to bez zmrużenia oka jedź tam z w/w biurem ( pożal się Boże ). Pokoje brudne, zapleśnione ,z obrzydliwymi brudnymi kocami, podłogi nie pozamiatane, ani umyte. W łazience cuchnie z szamba, brudne szmaty w oknach (niby firanki), żarcie dla świń, a wszystko przebija ''szwedzki stół'' ludzie 10 dni pajdy bułki , rozlazły pomidor, dżem, margaryna, ćwierć plasterka konserwy z puszki i żółtego sera, masakra. obiadokolacja, to obrzydliwa woda z czymś , i cos co trudno nazwać drugim daniem ( poza jednym kotletem)i nagniłe kawałki owoców. Brudne szklanki, łyżki ,bo ten ''piękny ośrodek nie ma zmywarek, kuchni, maszyn do krojenia chleba ani mocy przerobowych, choć z pazerności potrafi przyjąć nawet 150 osób do wyżywienia w tym młodzież . Punktem kulminacyjnym na wycieczkach jest czas wolny, żadnego ciekawego miejsca nie zobaczysz,( bo masz tylko być wożonym, ) a jakbys chciał ,to zapłać . Masz sobie sam sprzątać , Wyrzucać śmieci , nie mówiąc o tym ,że gdy chcesz mieć czysty sedes i umywalkę to kup sobie potrzebne preparaty ,a także przynosić i odnosić talerze. Jeśli Ci to odpowiada, to polecam tylko to biuro. Nie dla Ciebie dom Zofia (znajomi ), a Ty Amos, bez ciepłej wody i Achilles zasyfiony, ale prawda blisko morza.
|
