|
Wątek:
|
Praca, która uskrzydla - stewardessy i stewardzi
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.5.240.*
|
Data wysłania:
|
2008-04-24 21:35
|
Temat:
|
REKRUTACJA
|
Treść:
|
Jutro jest nagły nabór do LOTu!! Dzisaij złożyłam papiery i mam spotkanie na rano. Będą wszystkie 3 etapy w jednym dniu. Koniec ok 17. Wcześniej się nie stresowałam, ale terazz trochę się boję :( Będzie 4 egzaminatorów, spotkanie indywidualnie (jak się nie mylę coś na podstawie rozmowy kwalifikacyjnej), potem usnty angielski, a na końcu praca w 6-cio osobowej grupie.... Eh. Cieszę się z tego że drugiego jezyka nie bedą sprawdzać :) bo z ruskiego słowa nie wydukam :P Nie wiem nic.. :( W ogóle się nie przygotowywałam bo dopiero dzisiaj zadzwoniłam i okazało się że rekrutacja! Wypełniłam papiery i złożyłam. Miła pani mnie zapisała na rano n spotkanie, no więc "podnosze kiece i lece" :P. Nie mam nawet ciucha w tą mańkę :( Konwersacja z angielskim leży- niedlugo bede sobie przypominać to i tamto wiec sądzę że dam radę. Ale rozmowa i gupa.. Muszę chyba poczytać o obowwiązakach i zadaniach stewardess....
|