|
Wątek:
|
Jak dochodzić swoich praw po nieudanych wakacjach radzi Lufthansa City Center Grupa Polska
|
Autor:
|
Czytelnik IP 68.109.134.*
|
Data wysłania:
|
2008-04-18 00:04
|
Temat:
|
przykra przygoda z Lutfhansa!!
|
Treść:
|
witam 15stycznia 2008r. mialam wyleciec z Krakowa do Munich nastepnie do Denveri koniec mojej podrozy mial byc w Phoenix. Wraz ze mnia leciala moja coreczka ktora ma 3 latka. Gdy zaczela sie odprawa dowiedzialam sie ze z powodu zlej pogody zostaniemy przewiezieni do Katowic i tak sie stalo, z Katowic polecielismy do Monachium i tu sie zaczol Nasz koszmar!!!! Jestem osoba ktora nie mowi w jezyku angielskim, gdzy podeszlam do jednego z pracownikow aby przbukowal mi bilet po dlugim czekaniu powiedzial mi ze niema polaczenia dla mnie do Phoenix, ale zaczor dalej szukac,po okolo 10 min znalazl sie dla mnie lot i wygladal on tak Munich- San Fracisco-san Francisco- Los Angeles. Teraz chce sie skupic na pracowniku ktory mnie obslugiwal, byl bardzo niemily widoczne bylo zdenerwowanie na jego twarzy i na koniec powiedzial mi ze JESLI JESZCZE RAZ MNIE SPOTKA I BEDZIE MUSIAL ZE MNA ROZMAWIAC TO TEGO NIE ROBI PONIEWAZ NIE ZNAM JEZYKA ANGIELSKIEGO!!! Bylam bardzo zdenerwowana moja corka byla zmeczona bardzo plakala, odeszlam od Niego z biletami w reku i poszlam zadzwonic do mojej siostry ktora mieszka w Phoenix i do niej lecialam!!! Moja siostra zadzwonila do biura Lutfhansy i poprosila aby mnie jeszcze raz wezwano i zaleziono lot do Phonix a nie jak ten poprzedni tylko do Los Angeles!!! Gdy ponownie zjawilam sie w biurze Lutfhansy przyjela mnie kobieta ktora byla dla Mnie i dla mojej corki mila, gdy wreczylam jej bilety ktore okolo 15 min wczesniez zostaly zabukowane przez wyzej wspomianego mezczyzne, ona je poprostu potargala i powiedziala mi ze nie mialam do nich wogole kart pokladowych i wydrukowala mi jej ponownie z kartami pokladowymi!!! Itutaj sie konczy moja przygoda, dolecialam szczesliwie do Los Angeles i na nastepny dzien dopiero polecialam do Phoenix. Niestety nie pamietam imienia ani nazwiska tego pracownika Lutfhansy poniewaz bylam za bardzo zdenerwowana oraz placz mojej coreczki przykul moja uwage!! Jestem oburzona obsluga oraz podejsciem do pasazerow!!
|