|
Wątek:
|
Czechy: wypadek polskiego autokaru jadącego do Austrii
|
Autor:
|
Czytelnik IP 5.60.131.*
|
Data wysłania:
|
2014-05-31 19:55
|
Temat:
|
sindbad
|
Treść:
|
SINDBAD - NAJGORSZA FIRMA NA ŚWIECIE. Zero szacunku do człowieka, opóznienia, opryskliwy personel, zwłaszca piloci, ktorzy uważają sie za wielkich panów, idotyczny regulamin. jechałam dnia 28.05.14 z Wiednia do Polski, auotar był spóżniony 2 godziny(jechał z Włoch), nikt nie raczył powiadomić o opóznieniu. Wyjazd był o 3 rano, wiec trzeba było stać 2 godz na przystanku.myślałam zę autokar już nie przyjedzie wiec pojechałam taxi z powrotem, ok. 5.00 zadzwoniła pani pilot z zapytaniem czy podróżuje z nimi.nie raczyli poczekac 15 minut abym mogła zabrac sie z nimi. ale 2 godziny czekania na nich to nic wg nich.i nie zabrali mnie. jak sie dowiedziałam w biurze pilot 2 godziny nie ma obowiazku dzwonic do pasażerów iż beda spóznieni( nienormalni)/ Zadnego słowa przepraszam, dodam że w pracy musiałam wziaśc dodatkowy dzien urlopu i poniosłam straty finansowe, już nie mówiąc o nerwach.Komunikacja i organizacja tej firmy jest tragiczna, ludzi traktuja jak zło konieczne- w dzisiejszych czasach... ale to tylko w Polsce jest mozliwe i w tej firmie, bo jeszcze dotad nie spotkałam sie z tak lekceważącym traktowaniem klienta. Wieczne opoznienia a taka piękna reklama, od 30 lat. lepiej niech dopracuja swój system i nie robia z ludzi idotów skoro sie za przewóz płaci.Nie pojadę juz nigdy tą NAJGORSZĄ NAJBARDZIEJ SPÓŻNIALSKA I LEKCEWAŻĄCĄ FIRMĄ -SINDBAD.
|