|
Wątek:
|
COGITO
|
Autor:
|
Czytelnik IP 109.197.65.*
|
Data wysłania:
|
2014-01-30 19:25
|
Temat:
|
COGITO
|
Treść:
|
1. Oj chyba moi przedmówcy przesadzają. Moja córka też miała kłopoty żołądkowe, ale w Zakopanem, tylko jaki na to wpływ ma biuro podróży? Pół Zakopanego wtedy chorowało, jakiś zaraźliwy wirus żołądkowy, ale po dwóch dniach wszystko przeszło. Przez Cogito miałam kontakt z córką o dowolnej porze (mają taki help line) i wszystkie informacje i opieka była bez zastrzeżeń.
|