|
Wątek:
|
Awaria hamulców przyczyną wypadku polskiego autokaru pod Grenoble
|
Autor:
|
Czytelnik IP 78.88.213.*
|
Data wysłania:
|
2008-03-20 18:49
|
Temat:
|
Pod Grenoble zawiniły hamulce?
|
Treść:
|
Co za bzdury !!! jestem kierowcą autokary od 30 lat i w życiu nie uwierzę w takie bzdury.Jak mogły zawinić hamulce skoro moto cykliści jadący za nim widzieli, że aż się paliły ,tak hamowały. Analizowałem ten wypadek wielokrotnie jako zawodowiec (znając markę tego autokaru) i stwierdzam z całą pewnością, że to tylko i wyłącznie wina kierowcy z braku doświadczenia jak się zachować w takiej sytuacji.Czemu szanowni eksperci nie powiedzą opini publicznej na jak wysokim biegu zjeżdżał ten kierowca z takiego upadu. To była przyczyna wypadku, skoro nie mógł wyhamować ani hamulcami pomocniczymi ani hamulcem zasadniczym. A oni piszą bzdury o braku płynu w układzie po spalonym doszczętnie autokarze. Dla mnie to jest propaganda, aby pogrążyć transport polskich przewoźników w oczach opini światowej. Kto tam jest , z tych , ekspertów,jest naprawdę prawdziwym fachowcem od motoryzacji????? żaden. Zawsze tak jest jak komuś trzeba dyłek utrzeć to wysyłają albo polityka albo barana bez doświadczenia. Przewoźnicy,,Polacy ., nie dajmy się szkalować, jesteśmy najlepszymi kierowcami świata!!!! Pozdrawiam ..Sławek
|