|
Wątek:
|
Czechy: wypadek polskiego autokaru jadącego do Austrii
|
Autor:
|
Czytelnik IP 85.237.174.*
|
Data wysłania:
|
2013-09-28 08:19
|
Temat:
|
PORAZKA!!!!
|
Treść:
|
Odpowiedzią na wszystko są bardzo proste i znane wszystkim maksymy: "Jaki pan, taki kram" "Jaka płaca, taka praca" itp. chyba każdy zrozumie kierowcę czy pilota który jeździ w te i z powrotem, dzień i noc za najniższe wynagrodzenie. Niestety za jakość trzeba zapłacić, kierowca ze średnim wykształceniem, znajomością języków i wysoką kulturą nie pójdzie pracować tam gdzie płacą najniższą krajową - chyba oczywiste. Największa firma, której autokary jeżdżą non stop na kompletach pasażerów płaci swoim pracownikom minimum tego co urzędowo określone więc pracownik pracuje również na minimum tego na co go stać :)
|