|
Wątek:
|
Biznes touroperatorów to bułka z masłem
|
Autor:
|
Czytelnik IP 178.36.5.*
|
Data wysłania:
|
2013-08-14 07:25
|
Temat:
|
Biznes touroperatorów to bułka z masłem
|
Treść:
|
Witam, czytam, i niezbyt rozumięm tę dyskusję. Przecież mamy WOLNOŚĆ i WOLNY WYBÓR. Mam wielu znajomych, którzy organizują wyjazdy sami. Sama prowadzę kameralne biuro, i organizuję wyjazdy tym, którzy CHCĄ. Klienci dzwonią do mnie np. jadąc samochodem między spotkaniami, rzucają hasła czego chcą, i ja im rezerwuję. Niektórzy wręcz mówią: tylko dolicz sobie coś dla siebie. To twoja praca. Nie powiem, miłe! Mam grupkę klientów, dla których organizuję wyjazdy. Bo wolą jechać w grupce, i mieć wszystko załatwione. Bardzo fajnie było, kiedy dziewczyna dołączyła do mojej grupki do Peru... w samolocie AMS - LIM. miała wszystko zabukowane, ale nie popłacone, i zdecydowała, że część trasy wygodniej jej będzie przejechać z niedużą grupką. Życie to sztuka wyboru: albo gotuję obiad w domu: taniej, zabiera czas, ale daje satysfakcję, albo idziemy do restauracji. Ze świadomością, że będzie drożej. Ale taką decyzję podejmuję. Pozdrawiam i zaraz wyjeżdżam na swoje zupełnie nieprzygotowane wakacje do Chorwacji. Pewnie przepłacę, ale z uśmiechem :) Szewc bez butów chodzi :)
|